Wszystkim zakochanym przesyłam buziaki......

Wykonanie

To już chyba/a właściwie na pewno/ostatnie słodkie serduszko,które przygotowałam z okazji Walentynek.Każda okazja ,nawet ta banalna jest dobra,by pobudzić wyobraźnię i zmotywować do działania.Mniejsze,czy większe święto......,ale bez nich nudny i monotonny byłby świat.
dodane z internetu
Moje ciastka czekoladowe z dodatkiem orzechów i odrobiny rumu powstało zupełnie przypadkowo.Miało być ciasto przekładane kremem,a powstały serduszka pod śnieżną pierzynką.To chyba ta pogoda za oknem tak podziałała.Ciastka wyszły pyszne,a dodatek puszystego kremu serowego świetnie skomponował się z czekoladowym smakiem.
Składniki:
ciasto:
1,5 tabliczki gorzkiej czekolady
¾ szklanki rozpuszczonego masła
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 łyżka kakao
3 jaja
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka wanilii
½ szklanki posiekanych orzechów włoskich
2 łyżki rumu
krem:
200 g serka kremowego typu 'Philadelphia'
5 dag masła
2 łyżki rumu/może być brandy/
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (lub cukru)
3/4 szklanki cukru pudru
Wykonanie
Formę kwadratową o boku 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Można lekko posmarować np. olejem. Czekoladę rozdrobnić i rozpuścić w kapeli wodnej lub w mikrofalówce. W głębokiej misce połączyć masło z cukrem ,wanilią i czekoladą za pomocą miksera/na średnich obrotach/ Do zimnej masy dodawać po jednym jajku , a na koniec dodać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i sól. Dodać pokrojone orzechy ,rum i wymieszać przy pomocy drewnianej łyżki. Ciasto przelać do przygotowanej wcześniej foremki i piec ok.30/35 min. Może się zdarzyć, że ciasto po upieczeniu lekko opadnie ,ale to nic nie szkodzi. Ciasto pozostawić do wystudzenia zimnego wykrawać dowolne ciastka w formie serduszek. Przygotować krem. Wszystkie składniki należy wyjąć wcześniej z lodówki i utrzeć razem na gładką masę. Wyłożyć na wierzch każdego ciasteczka i wyrównać. Polać ozdobnie polewa czekoladowa lub posypać kolorowym cukrem.
Kolorowy cukier zrobiłam kilka dni wcześniej. Zwykły cukier kryształ skropiłam kolorowym likierem/ Alchermes/ i pozostawiłam do wysuszenia.
Skrawki i okruchy ,które powstają po wykrojeniu ciast doskonale nadają się do przygotowania deseru/jeśli wcześniej nie zostaną zjedzone/