Wykonanie
Jagody goji, nasiona chia, zielony jęczmień, spirulina,
amarantus...na rynku co chwilę pojawiają się nowe, super zdrowe produkty, bez których NIE MOŻESZ się obejść. Ale czy naprawdę są one niezbędne do zachowania zdrowia? Okazuje się, że nie musimy od razu biec do specjalistycznego sklepu. Na lokalnym rynku czy w warzywniaku też możemy zaopatrzyć się w zdrowe rzeczy, nie uszczuplając przy tym znacząco naszego portfela. Wybrałam i pokrótce opisałam dla Was 10 tanich i łatwo dostępnych produktów, które przynoszą mnóstwo korzyści:1.
CzosnekMa wszechstronne zastosowanie. Działa jak antybiotyk, łagodzi kaszel, katar, przeziębienie. Obniża ciśnienie
krwi. Spożywanie 3 ząbków
czosnku dziennie obniża cholesterol frakcji LDL i podnosi "dobrą" frakcję HDL. Zawiera mnóstwo antyoksydantów, opóźniając tym samym starzenie się organizmu.
Czosnek można jeść zarówno surowy jak i gotowany, najlepszy jednak jest dla nas sok (alicyna przechodzi wtedy w ajoen, który jest składnikiem przeciwzakrzepowym).2.
JabłkaJak głosi przysłowie "kto przed snem
jabłka spożywa ze smakiem, swego doktora uczyni biedakiem" . Nie namawiam Was do jedzenia
owoców wieczorem, ale na pewno zjedzenie
jabłka na drugie śniadanie przyniesie Wam mnóstwo korzyści zdrowotnych. Zalety można wymieniać długo, najważniejsze to działanie przeciwnowotworowe, zmniejszenie stężenia cholesterolu LDL, stabilizacja stężenia poziomu glukozy we
krwi, leczenie biegunek.
Jabłka zawierają kwas chlorogenowy (ten sam, który zawarty jest w zielonej
kawie), któremu przypisuje się m.in. działanie odchudzające. Nie bez powodu nazywane są więc przyjacielem szczupłej sylwetki.3. KiszonkiSzczególnie przydają się zimą, kiedy brak nam świeżych warzyw. Podobnie jak
jogurt wykazują działanie probiotyczne. Dotyczy to jednak głównie tych zrobionych przez nas samych, kupione w supermarkecie niewiele mają wspólnego z prawdziwymi kiszonkami. Są prawdziwą skarbnicą witamin i minerałów, mają właściwości antynowotworowe, przywracają równowagę kwasowo-zasadową. Ponadto wzmacniają nasz organizm, co zimą jest nie bez znaczenia.4.
Siemię lnianeZawiera bardzo dużo
oleju, a także kwasy organiczne, jak kwas askorbinowy oraz
sole mineralne – cynk, magnez, żelazo. Działa osłonowo na układ pokarmowy, ma także mnóstwo błonnika. Nasiona lnu często są porównywane do modnych ostatnio nasion chia. Warto wiedzieć, że siemię (w zależności od odmiany) może
mieć ok. 20% więcej kwasów omega-3 niż chia. Poza tym przy dużo niższej cenie uzyskujemy podobny efekt zdrowotny - obniżenie poziomu złego cholesterolu, wspomaganie pracy mózgu i
serca, ochrona błony śluzowej jelit oraz spowolnienie wchłaniania
cukrów.5.
TruskawkiKażdy z niecierpliwością wyczekuje rozpoczęcia sezonu, chyba nie ma osoby, która ich nie lubi. Na szczęście w parze ze smakiem idzie mnóstwo właściwości zdrowotnych - obfitują w witaminę C, mają dobroczynny wpływ na
serce, poprawiają przemianę materii.6.
KapustaZawiera mnóstwo błonnika, witaminy C oraz związków siarki korzystnie wpływających na stan naszej skóry, włosów, paznokci. Ma także bardzo duży potencjał antynowotworowy. Podobnie działają
kalafior,
brukselka,
jarmuż czy
brokuły.7.
PomidoryNajlepsze i najzdrowsze są te o intensywnym zapachu i pięknie zabarwionej skórce (także wokół szypułki). Tym z hipermarketu niestety daleko do ideału, dlatego lepiej kupować w warzywniakach lub na lokalnych bazarkach.W formie gotowanej lub przetworzonej zawierają mnóstwo likopenu - substancji, która jest odpowiedzialna za ich czerwony kolor. Likopen ma działanie przeciwnowotworowe oraz przeciwmiażdżycowe. Dla pożądanego efektu zdrowotnego zaleca się spożywanie jednego
pomidora, szklanki soku lub dwóch łyżek
keczupu dziennie.8.
MarchewPodobnie jak
jabłko, zawiera duże ilości pektyn. Pomaga regulować pracę przewodu pokarmowego, zapobiega zaparciom, sprzyja wydalaniu z organizmu produktów przemiany materii. Zmniejsza ryzyko udaru mózgu, zapobiega nowotworom, przeciwdziała zaparciom. Dzięki beta-karotenowi wzmacnia nasz wzrok i przeciwdziała starzeniu się. Zaleca się spożywanie 2
marchewek dziennie, przy czym należy uważać, żeby nie przesadzić z dobową dawką witaminy A.9.
Czarna porzeczkaMa nieprzyzwoitą ilość antyoksydantów oraz kilkukrotnie więcej witaminy C niż
pomarańcze. Działa przeciwzapalnie, ma korzystny wpływ na naczynia krwionośne, zalecana jest podczas przeziębienia. Ponadto wzmacnia
serce i obniżają ciśnienie
krwi . Dzięki błonnikowi spowalnia także wchłanianie
cukru we
krwi .10.
Orzechy włoskieNa tle pokarmów roślinnych wyróżniają się bardzo wysoką zawartością kwasów omega-3. Zawierają także kilkanaście procent wysokowartościowego
białka, dzięki
czemu stanowią pożądany składnik diety wegetariańskiej. Długo by wymieniać ich zalety - chronią układ krążenia, mają właściwości przeciwnowotworowe, usprawniają pracę mózgu. Co ciekawe stanowią także obfite źródło antyutleniaczy.Na koniec dodam, że nie neguję spożywania droższych czy bardziej egzotycznych "wynalazków". Sama często eksperymentuję i kupuję nowe rzeczy, czasem kierując się
modą. Warto jednak przy tym nie popadać w skrajność, bo tak naprawdę to całokształt diety, a nie pojedyncze pokarmy przynoszą nam najwięcej korzyści. Nie skupiajcie się nigdy na jednym czy dwóch produktach, bo po pierwsze możecie sobie zaszkodzić, a po drugie zwyczajnie możecie się znudzić i zniechęcić do zdrowego odżywiania. Do znudzenia
będę powtarzać - przede wszystkim RÓŻNORODNOŚĆ :)