Wykonanie

Kilka dni temu miałam niesamowite szczęście uczestniczyć w warsztatach cukierniczych. Prowadził je znany z kuchni Lidla oraz
cukierni Sowa – Paweł Małecki. Przygotowywaliśmy deser
czekoladowy z gorącymi
malinami i dzisiaj ten przepis pokażę również Wam.Warsztaty były połączone z premierą nowej książki wydanej przez Lidl. W zeszłym roku furorę zrobiła książka Karola i Pascala z daniami obiadowymi. W tym roku przyszła więc
pora na słodkie przepisy. Recenzję tej książki i kilka fotek będziecie mogli zobaczyć za kilka dni na blogu.





Deser składa się z kilku elementów. Podstawę stanowi
biszkopt czekoladowy bez
mąki, który przypomina lekko brownie . Jest bardzo prosty i szybki w przygotowaniu. Może stanowić postawę wielu innych deserów a barierę stanowi jedynie nasza wyobraźnia.


Składniki na
biszkopt bez
mąki:3
białka80g
cukru3
żółtka60g
masła250g
czekolady deserowej minimum 70%
Białka ubijamy na sztywno razem z
cukrem. Dodajemy
żółtka i delikatnie łączymy.
Czekoladę wraz z
masłem rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej. Dodajemy do
jajek delikatnie mieszając. Ważne aby
białka nie straciły swojej struktury. Masę przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozprowadzamy na grubość około 0,5cm. Pieczemy w nagrzanym do 190 stopni piekarniku przez 10-12 minut.

Na
biszkoptowym spodzie znalazł się
krem czekoladowy. Idealny, delikatny i aksamitny a jego przygotowanie nie jest trudne.Składniki na mus/krem
czekoladowy:25g
cukru40 ml
wody2
żółtka150g
czekolady deserowej200ml
śmietanki 30% UHT
Wodę i
cukier zagotowujemy w niewielkim rondelku. Całość gotujemy do momentu ąż pojawiające się na powierzchni bąbelki nie będą pękały od razu. W zależności od wielkości rondelka i płomienia uzyskujemy ten efekt po 5-7 minutach gotowania. Konsystencja również jest gęstsza i przypomina
syrop. Roztrzepujemy
żółtka i dodajemy do nich jeszcze gorący
syrop cały czas intensywnie mieszając.
Czekoladę roztapiamy w mikrofalówce. Ubijamy
śmietanę na sztywno. Powoli i na zmianę dodajemy
czekoladę (ciepłą ale nie gorącą) i
śmietanę do przygotowanych wcześniej
żółtek. Mieszamy delikatnie aż do połączenia składników. Mus powinien się błyszczeć i
mieć jednolity kolor. Wstawiony do lodówki twardnieje.

Na wierzchu pojawiła się kruszonka
migdałowo-limonkowa. Jej przygotowanie to chwila a niewykorzystany nadmiar można przetrzymywać w słoiku i wykorzystywać np do deserów z
owoców i
jogurtu.Składniki na kruszonkę:80g
mąki migdałowej80g
mąki pszennej90g
masłaskórka otarta z 1
limonki80g
cukruWszystkie składniki przekładamy do miski i zagniatamy ręcznie na kruszonkę. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w nagrzanym do 190 stopni piekarniku do momentu aż się zrumieni. Od czasu do czasu warto ją na blasze przemieszać. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.Zwieńczeniem całego deseru jej sos na bazie
malin i
wina. Podobny przygotowywałam do polędwiczek i
wątróbki . Ten jest o wiele bardziej słodki (zamiast
brązowego cukru, użyty został zwykły biały) i zawiera
cynamon.Składniki na
sos malinowy:500g mrożonych
malin (można użyć również mieszanki
owoców leśnych)150ml
wina czerwonego wytrawnego100g
cukru3 szczypty
cynamonuWszystkie składniki przekładamy na głęboką patelnię. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy aż sos zacznie gęstnieć. Podajemy na gorąco.Składanie i dekoracja całego deseru:Z przygotowanego
biszkoptu wykrawamy przy użyciu szklanki krążki. Na talerzu układamy jeden krążek i przykrywamy niewielką ilością
musu czekoladowego. Na wierzch kładziemy drugi krążek i znowu przykrywamy do musem. Na wierzch układamy kruszonkę oraz świeże
owoce (
maliny i
borówki amerykańskie).150g rozpuszczonej
czekolady deserowej można użyć do przygotowania
czekoladowych pierścieni (miseczek).
Czekoladę zaraz po rozpuszczeniu rozprowadzamy na mrożonym kamieniu (np płytce ceramicznej). Odrywamy i formujemy pierścień. Układamy go na około przygotowanych
biszkoptów z musem.Podajemy z
sosem malinowym na gorąco. Dekorujemy listkiem
mięty.


Zapraszam do przeczytania recenzji nowej książki
Cukiernia Lidla – Pawła Małeckiego.Część zdjęć pochodzi od organizatora.