Wykonanie

Kolejnym imieninowym wypiekiem jest
bezowy torcik z
malinami. Produktem ubocznym stały się dwie
bezowe piramidki z jostą. Josta, jeżeli ktoś jeszcze nie wie, to smaczny
owoc, będący krzyżówką krzewu
czarnej porzeczki i
agrestu.
Bezowy torcik malinowy, z uwagi na panujący upał, stał się bardzo smacznym mrożonym deserem. Niemal rozpływał się w lodówce, więc go schowałam do zamrażarki. W takiej formie wszystkim smakował bardziej.Przepis na "
Malinowe szaleństwo" pochodzi z książeczki "Z kuchennej półeczki.
Czekolada", wyd. Olesiejuk, str. 68.Ilość składników na
bezę, która została podana w książce, mnie nie wystarczyła na zrobienie 3 blatów. Ukręciłam zatem
bezę z 5
białek i tym razem miałam aż nadmiar, który wykorzystałam do zrobienia dwóch piramidek z jostą.Podana przeze mnie ilość składników wystarczy na zrobienie 3 blatów do dużego
tortu z
malinami.Składniki na 3 blaty:
Beza:4
białka235 g
cukru1 łyżka
mąki kukurydzianej35 g startej
czekolady deserowej (użyłam gorzkiej)Na arkuszu pergaminu narysować 3 prostokąty o wymiarach 10 na 25 cm, zachowując odstępy. Przełożyć na blachę do pieczenia.W misce ubić pianę z
białek, stopniowo dodając
cukier. Na koniec dodać
mąkę kukurydzianą oraz startą drobno
czekoladę, wymieszać metalową łyżką. Masę przełożyć do woreczka cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm. Na narysowany prostokąt wyciskać "wałeczki" masy jeden obok drugiego, aż powstanie cały blat. Tak samo postąpić z pozostałymi prostokątami.Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 140°C przez ok. 1,5 godziny (u mnie 1 godzina z termoobiegiem).
Bezy pozostawić w piekarniku do wystygnięcia. Najlepiej jest przygotować je dzień wcześniej.Po wystygnięciu delikatnie usunąć papier do pieczenia, uważając by nie połamać blatów.Dodatkowo:200 g
czekolady deserowej (użyłam gorzkiej)600 ml schłodzonej
śmietany kremówki 36 %500 g świeżych
malinlistki świeżej
mięty, do dekoracjigrube wiórki
czekolady, do dekoracji
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej. Każdy
bezowy blat posmarować z wierzchu
czekoladą. Pozostawić do zastygnięcia.
Śmietanę ubić na sztywno. Wyłożyć jedną
bezę pokrytą
czekoladą na talerz, pokryć ją 1/3
śmietany i
malinami (jedna przy drugiej). Ostrożnie położyć drugą
bezę pokrytą
czekoladą, rozsmarować połowę pozostałej
śmietany i nałożyć połowę pozostałych
malin.Na wierzchu umieścić ostatnią
bezę, przybrać resztą
śmietany i
owoców. Udekorować listkami
mięty i wiórkami czekoladowymi. Można również rozpuścić kilka kostek
czekolady i polać nią wierzch
tortu.Porządnie schłodzić w lodówce, a w wersji lodowej schować do zamrażarki przynajmniej na 2 godziny.Życzę smacznego!


