Wykonanie
To jedna z tych zup, które robię rzadko, a powinnam znacznie częściej. Jej pierwszą zaletą są niewątpliwe walory smakowe, drugą równie ważną- wartości odżywcze.
Soczewica jest skarbnicą
białka, potasu, kwasu foliowego, ale także żelaza- samo zdrowie.Na zupę potrzebujemy:ok. 200g
zielonej soczewicy (można ją wcześniej przepłukać i namoczyć ok 30 minut)1,5 litra
wywaru (lub
wody z łyżką
bulionu w proszku)2
ziemniaki2
marchewki średniej wielkości1 mała
pietruszka1 duża
cebula lub 2 mniejszepuszka
pomidorów ( w sezonie polecam 2 duże
pomidory świeże)2-3 łyżki
oliwy z oliwek (lub
oleju)duży ząbek
czosnkuoregano, liść laury, szczypta kuminu (
kminu rzymskiego),
sól,
pieprzZagotowujemy
wywar z
liściem laurowym. W
między czasie kroimy
cebulę w drobne piórka,
czosnek w drobną kostkę lub paski. Następnie na rozgrzanym tłuszczu podsmażamy oba warzywa. Kiedy
cebula trochę zmięknie dodajemy do niej pokrojone w małe talarki (lub połówki talarków)
marchew i
pietruszkę. Wszystko razem podsmażamy. Opłukaną (lub namoczoną)
soczewicę dodajemy do warzyw. Składniki trzymamy na patelni mieszając 5 minut. Można ten krok pominąć łącząc warzywa z
soczewicą od razu w garnku z
wywarem. Kiedy
soczewica nam mięknie dodajemy pokrojone w kostkę
ziemniaki i trochę
soli. Na sam koniec, kiedy już wszystkie warzywa są miękkie dodajemy
pomidory,
oregano, szczyptę kuminu oraz
sól i
pieprz do smaku. Zagotowujemy i możemy podawać.Niektórzy proponują dodać jeszcze łyżkę przecieru razem z
pomidorami. Ja jednak korzystając z
pomidorów w puszce, wlewam też zalewę, a przecieru już nie dodaję.Można także wzbogacić zupę wędzonką:
boczkiem lub
szynką, które należy pokroić w kostkę i podsmażyć, a następnie dodać pod koniec gotowania do zupy.Proponuję także pobawić się różnymi
przyprawami i wybrać kompozycję najlepszą dla Was. Inne propozycje na przyprawienie zupy:
ziele angielskie (dorzuć razem z
liściem laurowym),
tymianek,
majeranek, czerwona mielona
papryka.Smacznego!