Wykonanie
To chyba moja ulubiona
sałatka. Najprostsza, najzwyklejsza, a jednak najlepsza. Może nieco zapomniana i traktowana po macoszemu, bo
moda na nią już przeminęła, ale do mojej kuchni wraca jak bumerang. Cudownie smakuje zwłaszcza teraz, gdy do jej przyrządzenia wykorzystuję warzywa wprost z ogródka.Składniki:7 średnich
marchewek2 średnie
pietruszki1 mały
korzeń selera (1/2 dużego)3
ziemniaki5
jajek6 małych
ogórków kiszonych1
por1 puszka
groszku konserwowego6 łyżek
majonezu2 łyżki
musztardysólpieprzJajka gotujemy na twardo. Obieramy je i kroimy w drobną kosteczkę.Warzywa (
marchewki,
pietruszki,
seler,
ziemniaki) myjemy dokładnie i gotujemy do miękkości (pilnujemy, by się nie rozgotowały). Następnie odcedzamy je i studzimy. Całkowicie zimne obieramy (skórka sama powinna odchodzić) i kroimy w kostkę.Białą część
pora siekamy drobno. Następnie zalewamy ją wrzątkiem i po minucie odcedzamy na sicie.
Ogórki kiszone kroimy w kostkę. Odciskamy je z nadmiaru
wody.W dużej misie łączymy tak przygotowane składniki. Dodajemy odcedzony
groszek,
majonez i
musztardę. Całość doprawiamy
solą i
pieprzem do smaku.
Sałatkę umieszczamy w lodówce (najlepiej smakuje po kilku godzinach, gdy wszystkie składniki i smaki się połączą). Tuż przed podaniem możemy ją dowolnie udekorować (
pomidorkami,
pietruszką,
koperkiem, kolorową
papryką).