Wykonanie
W poprzedni weekend byłam w warszawskiej Fortecy na kiermaszu produktów regionalnych organizowanym w ramach finału projektu "Tradycyjne produkty - Nowoczesna Kuchnia Polska" . Kilkadziesiąt stoisk w różnościami z całego
kraju po prostu zachwycało. Były
wędliny,
ryby wędzone, przeróżne
sery,
jogurty,
oleje,
konfitury,
dżemy i
przetwory warzywne,
miody,
nalewki, regionalne wypieki,
pieczywo . . . - aż ciężko wszystko wymienić chociaż wielu mogłam popróbować. Zrobiłam też spore zakupy bo ceny były całkiem przyzwoite - np.
sery Korycińskie 35 zł/kg, tak samo cudowna
kiełbasa lisiecka czy
wędzony schab.I właśnie z
kiełbasą lisiecką zrobiłam
sałatkę - nie kroiłam jej drobno żeby nie zginęła w daniu bo była jego prawdziwą ozdobą :)A składniki do sałatki kroiłam na nowej desce CHOP2POT PLUS firmy Joseph Joseph , którą dostałam z Aledobre.pl .

składniki:3 garści
makaronu razowego pszennego1/4
cebuli czerwonej1/4
papryki żółtej1/4
papryki czarnej3
ogórki konserwowe3 łyżki zalewy z
ogórków2 łyżki posiekanego
koperku1 łyżeczka
soku z cytrynykilkanaście plasterków
kiełbasy lisieckiej - niezbyt cienkichkilka małych liści
sałatysos - 5 łyżek
jogurtu naturalnego1 łyżka
oleju z pestek
winogron1 łyżeczka
musztardy z
zielonym pieprzemdo smaku:
sól,
cukier,
pieprz mielony kolorowy,
przyprawa ognista

sposób przygotowania:
makaron ugotowałam w osolonym wrzątku według instrukcji na opakowaniu, odcedziłam, przelałam zimną
wodą i dokładnie osączyłam.
Cebulę obrałam i pokroiłam w cienkie plasterki,
skropiłam sokiem z cytryny, oprószyłam szczyptą
soli i
cukru, wymieszałam, odstawiłam na kilka minut. W tym czasie pokroiłam w drobną kostkę
papryki oczyszczone z pestek i
ogórki, posiekałam
koperek. Wszystkie warzywa zmieszałam z
makaronem, dodałam też
cebulę. Dolałam zalewę z
ogórków i
olej, wymieszałam, lekko doprawiłam.W kubeczku wymieszałam składniki sosu, doprawiłam do smaku.Porcje sałatki makaronowej wyłożyłam na talerze, w których wcześniej ułożyłam liście
sałaty. Dodałam plasterki
kiełbasy lisieckiej. Wierzch polałam
sosem musztardowym, ale właściwie bez niego
sałatka też jest świetna.

Deska składana CHOP2POT PLUS Joseph Joseph - wściekle i wesoło różowa - ładny kolor, poręczna wielkość i gumowe elementy przy rączce zapobiegające wyślizgnięciu się deski z rąk; takie same od
spodu uniemożliwiające ślizganiu bo blacie - to jej główne zalety. Podobno tworzywo, z którego jest wykonana nie tępi noży i deska ma 3 lata gwarancji, ale w opisie nie ma informacji co dokładnie obejmuje takowa gwarancja. Funkcja składania w szufelkę żeby wygodniej przełożyć pokrojone składniki do miski czy garnka przydaje się podczas szykowania dania.