Wykonanie
Dość często robię pizzę w domu i już nie pamiętam kiedy ostatni raz jedliśmy ją na
mieście. A to dlatego, że w domu wychodzi dużo taniej przy niewielkim nakładzie pracy a poza tym u nas każdy
jada przeważnie z innymi dodatkami, czasami dodaję akurat to czym dysponuję więc tak jest łatwiej. Wczoraj na mojej wylądowała mocno wędzona wiejska
kiełbasa,
cebula,
czerwona papryka,
kukurydza i
ser. Żarłoczki wolą z
szynką i bez
papryki, zresztą dodatki mogą być dowolne, takie jakie lubicie. Ciasto z
mąki orkiszowej bardzo nam zasmakowało i częściej
będę robić pizzę właśnie na takim.

składniki:CIASTO - ok. 3 szkl.
mąki orkiszowej pełnoziarnistej30 g świeżych
drożdży1 - 3 łyżki
oliwy1 łyżka
cukruok. 1 szkl. wod, może trochę więcej1/2 łyżeczki
soliDO OBŁOŻENIA -
wędlina w plasterkach:
szynka,
kiełbasa,
salamipokrojona w pół krążki
cebulapokrojona w paski
papryka świeża
kukurydza konserwowa albo okrojone ziarna z obgotowanej kolby
starty ser żółty, u mnie Zbójnickiświeże listki
tymianku i
bazyliisos pomidorowy: przecież
pomidorowy doprawiony do smaku
solą,
cukrem i
oreganosposób przygotowania:
drożdże wkruszyłam do miski, dodałam
cukier i połowę ciepłej
wody, rozmieszałam i odstawiam na jakieś 10 - 15 min. żeby zaczęły pracować. Następnie dosypałam
mąkę, wlałam
oliwę i mieszając dolewałam
wody tyle żeby móc zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Wyrabiałam je przez chwilę po czym uformowałam kulę, posmarowałam ją
oliwą i odstawiłam z misce przykrytej ściereczką aby wyrosło. Czas wyrastania zależy od tego jak ciepło jest w pomieszczeniu, u mnie trwało to ok. 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto zagniotłam lekko, podzieliłam na 3 części i każdą rozpłaszczyłam nadając je kształt koła śr. 25 - 30 cm. Placki ułożyłam na dużych spodach od tortownic posmarowanych lekko
oliwą, Odstawiłam pod przykryciem na 15 min. żeby ciasto ponownie podrosło.Gęsty
przecier pomidorowy doprawiłam do smaku, posmarowałam nim obficie placki. Na każdym ułożyłam to co domownicy lubią - dla siebie zrobiłam tak: posmarowany sosem placek posypałam garścią
sera, rozłożyłam plasterki
kiełbasy, posypałam zeszkloną
cebulą,
kukurydzą i paseczkami
papryki oraz świeżymi listkami
tymianku. Na wierzch dodałam jeszcze trochę
sera. Zapiekałam ok. 15 min. w piekarniku nagrzanym do 220 st. kładąc blaszkę na samo dno piecyka (elektryczny, grzanie góra/dół, bez termoobiegu). Po upieczeniu posypałam sobie całość jeszcze
tymiankiem bo bardzo go lubię.