Wykonanie
Zrazy wołowe są dobre zawsze. Do tej
pory robiłam je tradycyjnie, zawijałam i piekłam na kuchence lub w piecyku. Od dawna chciałam robić je w wolnowarze i nareszcie się udało. Pracy jest przy nich tyle samo co przy tradycyjnych - trzeba przygotować
mięso, zawinąć , obsmażyć - ale ta przyjemność niepilnowania, fakt że rano wszystko jest gotowe , to własnie w wolnwarowych daniach lubię najbardziej.
Mięso było bardzo miękkie a nadzienie z
suszonych pomidorów bardzo smaczne. Polecam!

składniki: 8 sztukok 600 g
wołowiny bez kości (
udziec)8 plastrów
boczku wędzonego8
pomidorów suszonych, w
olejuostra
musztarda8 małych łyżeczek
kaparówszczypiorekpieprz,
sólmąka do obsypaniaszklanka
bulionuszklanka czerwonego,
wytrawnego wina ,parę ząbków
czosnku,
zioła -
tymianek,
szałwia,
rozmaryn1
cebulaprzygotowanie:Wolnowar rozgrzać zgodnie z instrukcją. Umyte
mięso, oczyszczone z błon, pokroić w poprzek włókien na plastry ok 1 cm grube. Każdy plaster zbić tłuczkiem na cienki płat - najwygodniej włożyć
mięso między folię spożywczą lub do foliowego woreczkaPlastry
wołowiny rozłożyć obok siebie.Posolić i popieprzyć. Każdy posmarować dosyć grubo
musztardą, rozłożyć plaster
boczku, posypać
kaparami i
szczypiorkiem, położyć suszony
pomidor. Zrazy zawinąć, spiąć wykałaczkami,
szpilkami do zrazów bądź związać sznurkiem kuchennym.Zawinięte i spięte zrazy oprószyć lekko
mąką i mocno zrumienić ze wszystkich stron na tłuszczu. Na dnie misy wolnowaru ułożyć
cebulę pokrojona w piórka, na niej położyć obsmażone zrazy. Patelnię z pozostałym po smażeniu tłuszczem podlać
winem, drewnianą łyżką zeskrobać resztki. Dolać
bulion, zagotować. Płynem zalać zrazy. Dodać
czosnek,
zioła, przykryć i gotować w ustawieniu low ok 10 - 11 godzin.Gdy
mięso będzie miękkie, zrazy przełożyć do innego naczynia, a powstały sos przelać na patelnię, przecierając przez sito. Można zagęścić
masłem i
śmietaną. Doprawić, w razie potrzeby,
solą i
pieprzem. Do gotowego sosu włożyć
mięso (można wyjąć wykałaczki) i podgrzać.Zrazy podawać sosem i
kaszą gryczaną lub pęczakiem. Smacznego!








