Wykonanie
Pierwszy raz miałam okazję jeść langosz w Berlinie jakiś czas temu. W wersji na słodko ale to chyba nie powinno dziwić:) Był wyśmienity. Od tamtej
pory zbierałam się żeby go zrobić i jakoś nie było mi po drodze. Aż w końcu zmusiła mnie do tego sytuacja:) Dziś w lodówce oprócz światła znalazłam niewiele- wczoraj wróciliśmy z wakacji. A pójście do sklepu na wielkie zakupy to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę..jak to po wakacjach w domu mały rozgardiasz..Lángos okazał się wybawieniem. To właściwie taki placek- nieplacek z
ciasta drożdżowego smażony na głębokim
oleju. Może nie jest to najbardziej zdrowe danie ale za to przepyszne. Jestem absolutnie zakochana w nim i naprawdę się objadłam..Jestem pewna że
będę wracać do tego przepisu.

Składniki:Na ciasto:2 utłuczone ugotowane
ziemniaki400 g
mąkiok 200-250 ml
mleka50 g
drożdży1 łyżka
cukru2 łyżki
oliwysólpieprzolej do smażeniaDodatki:Ja zjadłam langosz z
sosem czosnkowym i
cheddarem ale można eksperymentować mój m. dorzucił pastę Chipotles (pasta z wędzonych
papryczek chilli) i też było niezłe. Można go zrobić także w wersji słodkiej. W Berlinie
jadłam go z sosem
czekoladowym:)Na
sos czosnkowy:250 g
twarogu (można użyć
jogurtu naturalnego lub
śmietany)2-3 ząbki
czosnkusólpieprzser cheddarWykonanie:W 100 ml ciepłego
mleka rozpuść
drożdże. Odstaw je na mniej więcej 10 minut. Do miski wsyp
mąkę,
cukier, utłuczone
ziemniaki,
pieprz i
sól. Lekko wymieszaj. Dodaj
drożdże z
mlekiem i
oliwę. Wyrabiaj ciasto i dolej tyle
mleka aby ciasto gładkie, sprężyste i nie powinno lepić się do dłoni. Wszystko zależy od tego jak mączyste są
ziemniaki. Wyrabiaj ciasto ok 10 minut. Przykryj czystą ściereczką i odstaw w cieple miejsce na ok godzinę lub gdy ciasto podwoi swoją objętość. Po tym czasie podziel ciasto na kawałki i formuj placki. Ja formowałam taką wielkość jaką miał garnek w którym je smażyłam. Do wałkowania użyłam wałka:) Wyszło mi 6 placków. Do garnka wylej taką ilość
oliwy żeby placki były w niej zamoczone. Mniej więcej 4 cm głębokości. Na gorący
olej wrzucaj langosze i smaż z obu stron aż będą rumiane. Czasem tworzy się bąbel powietrza wtedy trzeba przytrzymać go
łopatką. Po wyciągnięciu odsącz z nadmiaru tłuszczu (użyj papierowego ręcznika). Posmaruj
sosem czosnkowym i posyp
serem. Podawaj natychmiast. Niestety to jedno z tych dań przy którym trzeba stale stać przy kuchence i nie ma tu czasu na celebrowanie..swoje porcje zjecie na szybko...smażąc kolejne..ale ma to swój urok:)Smacznego!