Wykonanie
No i dopadły mnie smaki niedobre;p Krzątając się po domu niczym Anthea Turner postanowiłam, że nie
będę sobie żałować i zrobię pizzę;)Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie robiłam pizzy, ponieważ zawsze uważałam, że zrobienie tego ciasta graniczy z cudem i albo wyskoczę przez balkon bez parasolki jak mi nie wyjdzie a się narobię albo wyjdzie gniot, po którym
będę musiała dofinansować okoliczną aptekę;pNo, ale okazuje się, że na szczęście wyszła i nie
będę musiała lecieć do pobliskiej pizzerii po awaryjną;pPrzygotowanie: 60 minKoszt: 25-30 zł - w zależności od składnikówSkładniki:1/2 kg
mąki pełnoziarnistej Lubellapół opakowania
drożdży250 ml ciepłej
wodyłyżeczka
soli - płaska2 łyżki
oliwysól,
pieprz,
przyprawy wedle uznaniapół słoika
przecieru pomidorowegoczosnekłyżeczka
cukrubrokułygroszekpieczarkiszynka,
kiełbasa lub
pierś z kurczakacebulaser mozzarellasos Tao Tao1
jajkoCiasto:
Drożdże rozprowadzam z
cukrem i ciepłą
wodą, dodaję 4 łyżki
mąki, mieszam wszystko delikatnie. Odstawiam na jakieś 15 minut na bok w ciepłe miejsce - przykrywam ściereczką. Ważne, proponuję rozrobić te
drożdże w jakiejś wysokiej szklance lub misce, mnie się trochę ulało, jak wyrastało;pDo
mąki dodaję
sól i wlewam rozczyn
drożdżowy,
oliwę z oliwek, odrobinkę
cukru, posypuję
papryką ostrą. Mieszam wszystkie składniki, wyrabiam ciasto. Jak mi się za bardzo lepi do rąk, dodaję trochę
mąki i nadal wyrabiam, ewentualnie
wody...łatwo zauważycie przy wyrabianiu. Odstawiam je na chwilę po wyrobieniu i zajmuję się przygotowaniem dodatków. Kroję to, co umieszczę na cieście;)Sos: Do
przecieru pomidorowego dodaję
bazylię, szczyptę
cukru,
soli i
czosnek wyciśnięty przez praskę. Mieszam.** Na blasze z piekarnika rozwałkowuję ciasto, w miarę możliwości staram się uzyskać tą samą grubość.Nakłuwam ciasto, żeby za bardzo nie wyrosło, zaś boki zawijam;) Smaruję sosem.Nakładam farsz, posypuję
serem, wierzch lekko skrapiam
sosem słodko - kwaśnym.Boki smaruję roztrzepanym
jajkiem.Wkładam do piekarnika na 200 stopni na jakieś minimum 15 minut....Obowiązkowo
ketchup e voila;)*** ciasto wyszło niegrube i kruche, boki trochę mi się spiekły, ale ogólnie, degustacja wypadła jak najbardziej pomyślnie. Następne będą lepsze;))))Smacznego;)))