ßßß Cookit - przepis na Testowanie przez gotowanie!

Testowanie przez gotowanie!

nazwa

Wykonanie

Takie smaki lubimy! :-)
Zwykle lubimy w lokalu, a tym razem polubiliśmy i w domu! ;-)
Mocno rozgrzewające danie jednogarnkowe to idealny pomysł na obiad czy kolację.
Dla chcącego nic trudnego - a tak na poważnie - przygotowanie tego dania, to żadna filozofia, wystarczy odpowiedni dobór składników, a sukces murowany!
Spróbujecie?
Na prawdę warto! ;-)
Potrzebujemy (porcja dla 2 osób):
2 piersi z kurczaka
1 średniej wielkości cukinię
1 małą czerwoną paprykę
1 marchew
garść grzybów mun (suszone można spokojnie kupić w marketach) np. Tao Tao
8-10 plasterków bambusa (do kupienia w marketach w wodnej zalewie w słoikach)
kiełki fasoli mung, soczewicy i cieciorki (w markecie kupiłam mieszankę kiełków na patelnię)
2-3 ostre papryczki chilli
2 centymetrowy kawałek imbiru
2-3 ząbki czosnku
sos sojowy
ostra mielona papryka
curry
pieprz
sól
ostry sos chilli
olej ryżowy
Krok po kroku:
Kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy kostkę i wrzucamy do pojemnika.
Połowę imbiru (nie musimy zdejmować skórki), czosnek i papryczki chilli siekamy i dodajemy do kurczaka. Całość zalewamy ostrym sosem chilli i 2-3 łyżkami oleju. Odstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Grzyby mun zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 30 minut.
Cukinię, marchew, paprykę kroimy w słupki, a grzyby w paseczki. Resztę imbiru siekamy.
Zamarynowanego kurczaka wrzucamy do garnka i już bez dodatku tłuszczu smażymy.
Gdy kurczak będzie podsmażony dodajemy marchew, cukinię i paprykę i podlewamy odrobiną wody. Mieszamy od czasu do czasu.
Gdy warzywa zaczną mięknąć dodajemy grzyby mun i dusimy wszystko przez ok. 10 minut.
Dodajemy imbir i doprawiamy do smaku sosem sojowym, ostrą mieloną papryką, pieprzem, ewentualnie solą i curry.
Pod koniec dodajemy bambus, wszystko dokładnie mieszamy i zostawiamy na gazie jeszcze ok. 2-3 minuty.
Podajemy z ryżem ugotowanym z solą i curry.
Smacznego! :-)
Wypróbujcie i koniecznie dajcie znać jak Wam smakowało! :-)
Źródło:http://ugotujiprzetestuj.blogspot.com/2014/11/kurczak-po-chinsku.html