Wykonanie
Postanowiłam, że co jakiś czas
będę zamieszczać post zatytułowany "maksymalnie kulinarnie" , gdzie
będę Wam przedstawiała całe zestawy obiadowe z dokładnym przepisem od A do Z. Napiszcie, czy podoba Wam się pomysł, bo ostatnio jesteście strasznie małomówni. Cudne z Was obżartuchy, ale paskudne leniuchy, Dzisiaj w nocy na przykład, na wątek o śledziach weszły 144 osoby.
Śledzie wyjadły, ale słowem się nie odezwały, o pozmywaniu naczyń nie wspomnę. Następnym razem nie zostawię Wam światełka w lodówce, zobaczycie. Nie bójcie się pisać do Sznupków, nie musicie się rejestrować na stronie, wystarczy w okienku komentarz, przy sposobie komentowania wybrać ostatnią opcję - Anonim. Każdy komentarz nas cieszy, a najbardziej cieszą Sznupka. On uwielbia o sobie czytać, a jak go jeszcze chwalą to już w ogóle jest w siódmym niebie. Jeżeli nie przytuliliście nas jeszcze na fejsbuku, to jak skierujecie swoje piękne
oczęta na prawo , to znajdziecie fejsowe okienko i wystarczy kliknąć - LUBIĘ - no chyba, że nie lubicie, to spoko, zrozumiem, tylko, żeby później płaczu nie było, że zupa była za słona. No dobrze, kazanie zakończone, czas zabrać się za gotowanie.Zestaw obiadowy
kasza gryczana zasmażana z
jajkiem i
fetąsurówka z
sałaty lodowej
Składniki:8 małych
udek z kurczaka4 łyżki
oleju rzepakowego1 łyżeczka ostrej wędzonej
papryki (łagodnej 2 łyżeczki)1 łyżeczka
papryki słodkiej1 łyżeczka
cukru ( płaska)4 duże ząbki ugotowanego
czosnkusól morska/pieprz do smakuZacznijmy od gotowanego
czosnku, skąd ten pomysł? Już kiedyś wam polecałam pieczony
czosnek w całości, ma całkiem inny smak i jest rewelacyjny praktycznie do wszystkiego. Jednak trudno odpalać piekarnik dla 4 ząbków, żeby dodać go później do marynaty, prawda? Jak wszędzie, tak i w kuchni rządzą nami przypadki. Gotowałam
kaszę w woreczkach i dorzuciłam cztery ząbki
czosnku do smaku w całości, nie obierając nawet tej ostatniej warstwy łupinki. I tu mnie natchnienie dopadło, a raczej pchnęło w stronę tego ugotowanego
czosnku. Delikatnie nacięłam łupinkę i już wiedziałam, że gotowany
czosnek to jest to. Słuchajcie delikatny, aromatyczny, niemalże kremowy, do tego bardziẻj przyjazny dla naszych żołądków niż surowy, czy pieczony. Polecam wam z całego
serca, nawet jak będziecie robić kotlety
schabowe, czy z
kurczaka zamiast świeżego, to w małym garnuszku ugotujcie ząbki
czosnku, gotują się szybko , sprawdzamy widelcem czy są miękkie i już gotowe, wyciskamy z łupinki. W połączeniu z
majerankiem - boski smak! No ale wracajmy do naszych udek.
Olej łączymy z
przyprawami i
czosnkiem - smarujemy tą marynatą
kurczaka i odstawiamy na przynajmniej 2 godziny do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy na 180C i pieczemy przez 45- 55 minut w zależności od wielkości udek.
Mięso mamy gotowe.
Kasza gryczana zasmażana z
jajkiem i
fetąSkładniki:2 woreczki
kaszy gryczanej1
jajko100 g
sera fetapieprzoregano4 ząbki
czosnkuKaszą gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem 4 ząbków
czosnku według instrukcji na opakowaniu, ale nie przegotować
kaszy, bo czeka ją jeszcze smażenie i może się nam rozciapciać, więc lepiej odjąć te 2 minutki z czasu gotowania . Na patelni rozgrzewamy odrobinę
oleju i chwilę przesmażamy
kaszę , dodając dwie porządne szczypty
oregano i
pieprz.

Robimy dziurę w patelni i wbijamy
jajko, czekamy aż nam się zetnie, jak sadzone, następnie za pomocą drewnianej łyżki zaczynamy
kaszę z
jajkiem mieszać, tak żeby rozpadła się na jak najmniejsze kawałki. Na końcu dodajemy pokruszony
ser feta i zasmażamy, aż nam się większość
sera rozpuści.
Kaszę mamy gotową.

Surówka z
sałaty lodowejSkładniki:1/2 główki
sałaty1
czerwona papryka1/2 zielonego
ogórka6
pomidorów koktajlowych
koperekolej/oliwa
sok z cytrynymiódsól morskapieprz
Do miski wrzucamy posiekaną garść
koperku, 4 łyżki
oleju, 4 łyżki
soku z cytryny, 1 łyżeczkę
miodu. Mieszamy intensywnie, aż sos
zrobi się lekko mętny i gęsty. Próbujemy i w miarę potrzeb dodajemy
cytryny lub odrobiny
wody przegotowanej. Na koniec dorzucamy posiekaną (porwaną)
sałatę lodową,
ogórka i
paprykę oraz połówki
pomidorków. Surówka gotowa - możemy podawać do stołu. Smacznego Kochani:)

P.S Możemy ugotować więcej
czosnku. Ja własnie tak wczoraj zrobiłam, przełożyłam do małego słoiczka(pastę) zalałam
oliwą i posypałam
solą morską, myślę, że z tydzień może stać - na śniadanie zrobiłam tosta, posmarowałam tym
czosnkiem,
jogurtem naturalnym i pokroiłam świeżego
ogórka na to - CO ZA SMAK - ORGAZM O PORANKU!