ßßß
2) Przypalasz wszystko, co wrzucisz na patelnię? Potrzymaj to jakąś minutę lub dwie i dolej szklankę wody. Mięsko czy inne dobro spożywcze udusi się, a mniejsza szansa, że je spalisz.
4) Czytaj etykiety. Może się okazać, że zamiast szynki jesz wysokowydajny blokowy produkt mięsno-sojowy, który nie tylko obciąża układ pokarmowy, ale jeszcze bardzo często w przeliczeniu kwotowym (gramy mięsa/pln) potrafi kosztować więcej niż najlepsza hiszpańska jambon.
5) Lista rzeczy, które można razem wrzucić na patelnię w dowolnej kombinacji i które po 10 minutach zamienią się magicznie w obiad: pokrojone mięso, ugotowany makaron, ugotowany ryż, pokrojone pomidory/ papryka/ kabaczek/ cebula/ czosnek/ bakłażan, ugotowana lub puszkowana czerwona fasola/ groszek zielony/ cieciorka/ kukurydza.
6) Zupa to najprostszy obiad na świecie, a przy tym zawierać będzie sporo mikro i makroelementów, które nie są niszczone przez temperaturę. Wrzuć do 3 l wody kawał mięcha, 3 marchewki, pietruszkę, kawałek selera, kawałek pora, 5-6 ziarnek ziela angielskiego (bądź dowolną inną konfigurację mięso/warzywa) i gotuj aż zaczniesz dostrzegać piękne oka na powierzchni. Odstaw na 2h, podgrzej, zjedz. A nazajutrz dodaj koncentrat pomidorowy i będziesz miał pomidorówkę.
7) Prawie wszystko smakuje lepiej, jeśli położysz na to plaster sera i podgrzejesz. Poza deserami, oczywista, ale ja nikomu w talerz nie zaglądam.
9) Owoce przejrzały? Pokrój, zmiksuj, wypij. Witaminy dla Ciebie, mniej pleśni w domu.
10) W domu nie ma zupełnie nic? Nieprawda. Zajrzyj jeszcze raz. Obiad można zrobić nawet z suchego chleba, co udowadniają Ślązacy od setek lat.