Wykonanie
Oto moja bułeczka drożdżowa upieczona/ po raz pierwszy/ w wypożyczonym automacie do wypiekania
chleba.Bardzo lubię wyrabiać ciasto na
chleb i najczęściej robię to ręcznie. Kiedy jednak jest ono rzadkie i kleiste korzystam z pomocy robota. Takie właśnie jest słodkie ciasto na drożdżach.Uwielbiam drożdżówki, chałeczki i wszelkiego rodzaju słodkie wypieki na bazie
ciasta drożdżowego /ze
śliwkami najbardziej/.Kromka puszystej, mięciutkiej, pachnącej
bułki drożdżowej z
rodzynkami, ulubiona
margaryna lub masełko, może odrobina
dżemu lub
miodu, kubek
mleka lub
kakao....i oto wymarzone śniadanko .
W ostatnich dniach miałam okazję wypróbować jak pracuje automat i jak smakuje
pieczywo w nim przygotowane . Szczególnie zainteresował mnie wypiek ciasta słodkiego. Wrzucamy składniki, nastawiamy program i ......czekamy. Spodobało mi się i mocno zastanawiam się nad tym , czy takie urządzenie nie zagości kiedyś u mnie na stałe. Oczywiście nie zrezygnuję z tradycyjnej metody pieczenia
chleba / bo w tym przecież cały urok , niepowtarzalna atmosfera i zapach ..../, ale bywają takie sytuacje, kiedy przydałaby się mała pomoc: np. przy wyrabianiu ciasta.Maszyna robi to świetnie.Pożyczyłam sobie automat na "krótką chwilę" i oto rezultat .
Może moja
bułka nie wygląda zbyt efektownie, bo przecież zdecydowanie różni się wyglądem np.od rumianej, plecionej chałeczki. Jest bardzo skromna w swojej prostocie, ale pięknie wyrośnięta, puszysta, pachnąca
wanilią z lekkim
aromatem cytrynowym ,a smakiem nie odbiega od tej wyrabianej i pieczonej metodą tradycyjną......czego chcieć więcej?Zniknęła w mgnieniu oka zaraz po przestudzeniu i o to właśnie chodziło, a ja nie musiałam zmywać lakieru z paznokci.Czasem prosty, krótki przepis wystarczy by powstał smaczny wypiek i zadowolił najbardziej wybredne podniebienia.........no , ale w tym przypadku pomocnik wykonał za mnie całą robotę.Składniki :400 g
mąki pszennej /użyłam tortowej/180 ml letniego
mleka20 gram świeżych
drożdży1
jajko1
żółtko60 g drobnego
cukru80 g stopionego , przestudzonego
masła1 /2 łyżeczki
soli2 łyżeczki
cukru z prawdziwą
wanilią1 łyżeczka domowej
skórki cytrynowej w" proszku"lub świeżej ,startej1/2 szklanki
rodzynek /wypłukanych i osuszonych /Wykonanie: bardzo łatwe-składniki ciasta umieścić w formie maszyny w kolejności:
mleko, rozbełtane
jajko, stopione
masło,
sól i
cukier z
cukrem waniliowym ,
skórkę cytrynową,
mąkę i na wierzch
drożdże rozpuszczone w odrobinie
cukru.- nastawić program do wypieku słodkiego/ pozostałe ustawienia w/g zaleceń producenta/- po usłyszeniu sygnału dźwiękowego wsypać
rodzynki.- Usunąć mieszadła /po ostatnim wymieszaniu ciasta/- 15 min przed końcem programu posmarować wierzch
białkiem lub
żółtkiem.-.......spokojnie poczekać, aż automat da sygnał, że
pieczywo jest gotowe.- wyjąć z formy i przestudzić
Tym razem z automatu ,ale z tego przepisu/ z podwójnej porcji / piekę
bułki drożdżowe w piekarniku, /w foremkach keksowych/ wyrabiając wszystkie składniki ręcznie lub mikserem. Czas pieczenia wynosi wówczas ok. 35-40 min. w temp. 180 st. C.Nie planowałam , ale zgłaszam przepis do akcji " Upiecz Smakowity
Chleb" , której patronatem są Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent
margaryny "Smakowita" ....... jak zabawa ,to zabawa. Jest w lodówce"Smakowita".... ,a więc trzeba sprawdzić jak smakuje w połączeniu ze
słodkim pieczywem.No i coraz częściej myślę o tym jak fajnie byłoby
mieć własny wypiekacz......