ßßß
Składniki:(na tortownicę o średnicy 26 cm)biszkopt:10 jajek400 g cukru230 g mąki pszennej90 g mąki ziemniaczanejmasa wiśniowa:550 g wiśni ze słoika (bez pestek)300 ml soku wiśniowego1 opakowanie kisielu o czerwonym kolorze (40 g)55 ml zimnej wodykrem:300 g serka kremowego150 g mascarpone200 ml śmietany kremówki (38%)80 g cukru pudru1 łyżka cukru waniliowego3 łyżeczki żelatyny2 łyżki zimnej wody70 ml gorącej wodynasączenie:sok z 1 cytryny50 ml miodówkiwierzch:500 ml śmietany kremówki (38%)2 łyżeczki żelatyny2 łyżki zimnej wody50 ml gorącej wodyBiszkopt:Białka ubić na sztywną pianę. Partiami dodawać cukier, nie przerywając miksowania. Po jednym dodawać żółtka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Na końcu partiami wsypywać przesianą mąkę, miksując na najniższych obrotach.Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia lub folią aluminiową.Masę wylać do formy.Piec w 170 st. C. 70-80 minut, do tzw. suchego patyczka.Upieczony biszkopt zrzucić na ziemię (w formie) z wysokości 60 cm, po czym wystudzić w uchylonym piekarniku.Zimny biszkopt przeciąć na trzy blaty, ścinając z wierzchu ewentualną górkę - tak, żeby był idelanie płaski.Sok wiśniowy zagotować. Kisiel rozmieszać w wodzie, powoli wlewać do soku, cały czas mieszając. Chwilę pogotować, zdjąć z ognia. Dodać dokłądnie odcedzone wiśnie, delikatnie wymieszać. Ostudzić.Serek kremowy ubić z mascarpone. Wlać kremówkę, miksować, aż masa znów zgęstnieje. Przesiać cukier puder z waniliowym, zmiksować.Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie, następnie rozpuścić w gorącej. Wymieszać, żeby nie było grudek. Ostudzić.Żelatynę wlać do masy serowej, zmiksować na gładko. Wstawić na kilka minut do lodówki, żeby nieco zgęstniała.Sok z cytryny wymieszać z midówką.Na paterze ułożyć pierwszy blat, skropić sokiem z cytryny wymieszanym z miodówką. Wyłożyć połowę wiśni, na wierzch połowę kremu. Przykryć drugim blatem, lekko docisnąć. Biszkopt nasączyć, wyłożyć resztę wiśni, na wierzch resztę kremu. Przykryć ostatni blatem, nasączyć.Wstawić do lodówki na 2-3 godziny, żeby wszystko stężało.Kremówkę ubić.Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie, następnie rozpuścić w gorącej. Ostudzić. Wlać do kremówki, cały czas miksując.Śmietaną obłożyć wierzch i boki tortu, zostawiając nieco do dekoracji.Resztę śmietany przełożyć do szprycy, udekorować tort.Boki można obsypać startą czekoladą.Smacznego!A dzisiaj rano kupiliśmy pralkę. Nareszcie! Góry prania zalegały już wszędzie (w pokoju, który podobno ma być sypialnią, nie było miejsca na łóżko - wiem, wiem, nie ma się czym chwalić...), więc z wielką radością nastawiliśmy pierwsze pranie. C. pojechał do pracy, a ja wyszłam na chwilę do sklepu. Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie znalazłam pralkę na środku kuchni! A później z wielkim poświęceniem musiałam ją trzymać w czasie wirowania, żeby mi z tej kuchni nie uciekła. Na szczęście po dwóch praniach chyba znalazła swoje miejsce, bo już grzecznie stoi i się nie rusza, i nawet tak bardzo nie hałasuje. O co chodziło? Nie mam pojęcia. Na pralkach to ja się nie znam.