Wykonanie
- niesamowitą kolację w restauracji hotelu ABAC - najlepsza w moim życiu :)
- targ La Boqueria - nigdy nie byłam w takim miejscu! dlaczego u nas nie ma tylu
owoców, warzyw, ryb? Nie wiedziałam co mam brać do rąk. Z wieloma produktami spotkałam się pierwszy raz i jestem nimi zachwycona.
- zakupy na giełdzie
rybnej - ja osobiście kupiłabym wszystko:) ale to było świeże, pachnące, IDEALNE!!
A teraz szybciutko o moich emocjach. Jak już zdążyliście mnie poznać jestem osobą, którą szybko ogarnia lęk:) a w obliczu strachu staram się myśleć w taki sposób aby tylko nie przynieść sobie i bliskim wstydu. Po cudownej kolacji którą zaserwował nam Jordi Cruz okazało się że będziemy odwzorowywać jedno z konsumowanych dań Wędzony tatar na sosie z gotowanego
żółtka, z mrożonym foie gras, z
kaparami,
ogórkiem i
szalotką, z posypką z japońskiej
bułki tartej i
masła.Starałam się zapamiętać wszystkie smaki kosztując po kolei każdy składnik.
Jednak kiedy przystąpiliśmy do pracy tak chciałam aby wszystko wyszło idealnie, że chyba gdzieś zbłądziłam. Teraz już wiem że
mięso posiekałabym później i postawiłabym na moją wersję którą na co dzień robię w domu. No ale nie ma co płakać nad rozlanym
mlekiem i tak podczas tej konkurencji było niezwykle dużo emocji związanych z cudownym zniknięciem listków
musztardowych mojego i Basi. Co prawda nie zdążyłam już postawić kopułki ale i tak się cieszę że dałam radę trzeźwo myśleć i nałożyłam przygotowany sos z
musztardy i foie gras.
Kiedy staliśmy w szeregu i czekaliśmy na wynik konkurencji nie wiedziałam czy może właśnie w tym momencie to wszystko się dla mnie zakończy. Jednak kiedy Jordi wytypował
Basię i Michała wiedziałam że nikt nie odpada. Jak usłyszałam, że moja kochana
Basia przechodzi do finału byłam przeszczęśliwa. To niesamowicie zdolna kobieta, która ma w sobie tyle ciepła. Nikt tak jak ona nie zasłużył na to miejsce!
Basia ma genialny smak!
Kolejnym naszym zadaniem było zrobienie zakupów za 100
euro na targu La Boqueria oraz licytacja ryb i
owoców morza na giełdzie
rybnej w celu przygotowania na ostatnim starciu 3 tapasów - przekąsek oraz jednego dania głównego.Zafascynowana tradycją i produktami jakie
daje ta ziemia wiedziałam, że moje tapasy to będzie :
woda: czyli
gotowane krewetki i smażone langustynki, z
sokiem z
cytrusów i
natką pietruszki - przepis tutaj
sztuka czyli jeden z ulubionych posiłków Salvadore Daliego:
Bakłażan faszerowany
pomidorami i
anchois - przepis tutaj
doskonałe produkty lokalne czyli smażona
kiełbasa „chorizo”, z
oliwkami, manchego (
owczym serem) i
szynką „serrano” - przepis tutaj
Danie główne to filet z
morszczuka z czarną
solą na solirodzie - przepis tutaj
Pomysły na moje dania dała mi Barcelona i targ. Na początku w mojej głowie była ogromna pustka ale jak tylko zobaczyłam ten "inny" świat wszystko samo układało się w całość.W oczekiwaniu na decydujące starcie jak usłyszałam że mam rywalizować z Agnieszką nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Łzy płynęły nam obu po policzkach , płakałam nawet nie wiem dlaczego. Stres fizyczny i przede wszystkim psychiczny chyba w tym momencie miał ujście.
Między nami nie było rywalizacji, my z Agnieszką nie walczyłyśmy o te miejsce. Każda z nas chciała po prostu ugotować i już wrócić do domu. Ja byłam przygotowana na odejście z programu od samego początku jak tylko zostałam wytypowana do 14. Byłam nawet spakowana tylko na 3 dni:)Dla mnie ten odcinek to mega dawka emocji, nawet po czasie oglądając go w TV płakałam.Natomiast rywalizacja chłopaków była widoczna i zacięta. Z
Basią przeżywałyśmy każdą sekundę ich gotowania.
A na koniec moi
drodzy niech mnie ktoś uszczypnie! Przecież to nie może być prawda! Ja dalej nie wierzę w to co się dzieję. Z jednej strony ogromna radość, że
doszłam tak daleko a z drugiej ogromny lęk przed finałem. Czy ja dam radę?! Czy to jest na moje siły i umiejętności?! Czy ja chcę zostać pierwszym polskim Masterchefem?! to się okaże :)))
będę starała się nie zwieść Was, mojej rodziny i siebiePozdrawiam gorąco i bardzo Wam dziękuję za każde ciepłe słowa i taką wiarę we mnie!zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony programu MasterChef http://masterchef.tvn.pl/zdjecia/ i wykonał je Fot. TVN/Bartosz Siedlik