Wykonanie

Jeszcze do świeżej
zieleniny prosto z
pola daleko, ale ja już zaczęłam pić regularnie zielone koktajle.
Piję je zwykle przed południem, często na śniadanie. W dni, w których idę rano ćwiczyć
piję taki koktajl zaraz po powrocie.W tym sezonie za sprawą właśnie zielonych koktajli odkryłam
jarmuż i bardzo go polubiłam.Do koktajli oprócz
jarmużu używam
sałaty,
selera naciowego,
szpinaku,
kapusty włoskiej, a z
owoców najczęściej
bananów,
jabłek,
gruszek i czasem
mango, którym też w tym roku dopiero się zainteresowałam.
Daję jeszcze (na zmianę): zmielone
siemię lniane, pastę tahini,
kiełki, zmielone
migdały czy
orzechy, a także
ocet jabłkowy,
sok z cytryny. Czasem odrobinę dobrego
miodu.
Zieleninę staram się pozyskiwać z dobrych źródeł. Wszystkie koktajle są na wodzie, ale można je robić na
mleku, najlepiej roślinnym. Gęstość dowolna, ja lubię gęściejsze, często jem łyżeczką, ale można zrobić całkiem płynne.Przy korzystaniu z mało dojrzałego
banana przepisy są zgodne z Metodą Montignac I faza:)Tutaj kilka propozycji z zeszłego roku.Dzisiaj takie:
Jarmuż +
seler naciowy +
banan + zmielone
migdały (ten zrobiłam bardzo gęsty)

szpinak +
kapusta włoska +
banan +
pietruszka +
kiełki fasolki mung

sałata rzymska +
seler naciowy +
banan +
mango +
ocet jabłkowy
mango +
banan +
sałata +
awokado +
kakao +
sok z cytryny
sałata rzymska +
szpinak +
seler naciowy +
gruszka +
banan + pasta tahini

sałata batavia +
szpinak +
banan +
banan mrożony +
siemię lniane +
sok z cytryny
seler naciowy +
banan +
banan mrożony +
awokado + karob + zielona
pietruszka

"Optymizm jest zawsze
wynikiem niedostatecznych informacji"Jacques Tati