Wykonanie
Czekolada mnie obezwładnia, rozkłada na
łopatki i wyzwala wszystkie zasoby hormonów szczęścia, które posiadam. Lubię ją w wielu postaciach, chociaż coraz częściej zwracam uwagę skąd pochodzi. W tym prostym, cudownie kruchym placku łączę ją z kruchym, karmelowym
spodem, obłędnie słodkim
kajmakiem i
śliwką nurzaną w
alkoholu. Kruchy karmelowo-
czekoladowy placek dla dorosłych, dla dorosłych grzeszników, po prostu wyśmienity!

To jest ciasto do kochania, do zakochania i do rozkoszowania. Grzeszne, niegrzeczne - jest biletem do krainy ukojenia i rozkoszy.
Potem wystarczy zaparzyć dobrą
herbatę, włączyć ulubione kawałki Johna Legend i można uznać każdy wieczór/poranek/popołudnie za udane. Posłuchajcie…Pierwszy raz upiekłam ten placek na Wielkanoc i był nowoczesną wersją "mazurka dla dorosłych". O ile nie "grzeszę" piekąc paschę,
struclę makową, czy mazurki poza sezonem (Świętami), tak ten kruchy placek mnie zniewolił na tyle, iż przygotowuję go od jesieni, aż do Wielkiejnocy. Zresztą, co tu dużo opowiadać, upieczecie raz, nigdy nie przestaniecie!

Tym razem do kruchego ciasta zamiast
cukru pudru dodaję puder karmelowy . Jego jedynym minusem jest to, że nie ma jak przygotować go "na zapas", albo przynajmniej ja nie opanowałam tej sztuki. Przechowywany nawet w szczelnym szklanym słoju w czasem zbija się w kamień.Przygotowuję zatem
bursztynowo-brązowy karmel, studzę, a następnie łamię na kawałki i miksuję w malakserze na puder. W takiej wersji dopiero dodaję do kruchego ciasta, dzięki
czemu nabiera ono nieco ciemniejszej barwy i wyśmienitego smaku.

Cudownie kruchy, słodki od kajmaku, z wilgotnymi
śliwkami moczonymi w
rumie i mocną,
deserową czekoladą. Dekoracja na wierzchu wg uznania - gorzkie
kakao, siekane
orzechy albo
migdały. W każdej wersji będzie boski!100g
mąki krupczatki150g
mąki pszennej125g zimnego
masła80g
cukru, z którego będzie przygotowany puder karmelowy1
żółtko + 1 łyżka
śmietany50-70g
śliwek suszonych, najlepiej domowych100-150g dobrego
rumu150-200g
powideł śliwkowych1 puszka słodzonego
mleka skondensowanego ugotowanego na kajmak*200g
czekolady deserowej120g dobrego
masłasiekane
orzechy,
migdały lub gorzkie
kakaoNajpierw przygotuj puder karmelowy - wysyp
cukier na suchą patelnię, włącz palnik i podgrzewaj (bez mieszania), aż cały się rozpuści i ładnie się zarumieni. Pilnuj by karmel się nie spalił. Ostrożnie wylej gorący karmel na papier do pieczenia rozłożony na blasze. Odstaw do całkowitego wystudzenia.Zimny karmel połam na kawałki, a następnie zmiksuj na puder w malakserze.Namocz
śliwki w lekko podgrzanym
rumie.
Mąkę wymieszaj z pudrem karmelowym i
masłem i przesiekaj dość szybko, dodaj
żółtko i
śmietanę i wyrób spójne ciasto. Odstaw na min 30 minut do lodówki.Zimne ciasto rozwałkuj na grubość ok 1 cm, wyłóż nim prostokątną blachę i piecz ok 20-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C - ciasto powinno stać się złociste. Wyjmij blachę z pieca i odstaw do wystudzenia.Wystudzony spód posmaruj powidłami śliwkowymi, na nich wyłóż delikatnie warstwę kajmaku (zużywam ok 1/2 puszki) i namoczone w
rumie śliwki.Rozgrzej
masło i
czekoladę na parze lub w mikrofali (3 x po 30 sec - za każdym razem mieszając). Polecj ciasto ciepłą, ale dość gęstą
czekoladą i udekoruj tłuczonymi
orzechami,
migdałami lub gorzkim
kakao.* puszkę
mleka skondesowanego włóż poziomo do garnka, zalej zimną
wodą, przykryj i gotuj 2 godziny na niewielkim ogniu. Gdy będzie ubywać
wody, uzupełniaj wrzątkiem. Po 2 godzinach odstaw puszkę do całkowitego wystudzenia (najlepiej na noc). Otworzyć ją można dopiero, gdy będzie zupełnie zimna, inaczej grozi wybuchnięciem!Zazwyczaj gotuję od razu 2 puszki, zdejmuję z nich naklejki i nieotwarte przechowuję ok 1 miesiąca w spiżarni. Po otwarciu kajmak należy zużyć w ciągu tygodnia, na przykład do kruchych babeczek .