Pikle z cukinii po belgijsku

Wykonanie

Belgia to dziwny , ale bardzo urokliwy kraj , który skupia w sobie wiele kultur , ras , osobowości i kulinarnych odmienności . Ten przepis, jest jednym z wielu , które mnie zachwyciły , nie wszystko jeszcze wiem i nie wszystko odkryłam o tym kraju , ale powoli , systematycznie , raz na jakiś czas , zamieszczę co ciekawsze pozycje kulinarne 😉 Belgowie kochają kanapki , a w nich pikle i inne dodatki , takie jak pasztety , sosy majonezowe , pieczenie itp . Te pikle ,są naprawdę doskonałe , choć narodową potrawą z całą pewnością nie są , jest to raczej lokalny wyrób , a dokładniej patent turka , który prowadzi kebabownię , jakich wiele …. 😉 Cóż , jesień tuż , tuż ..przetwory w ruch , więc chyba na czasie 😉
Składniki :
zalewa :
1,5 l wody
1,5 szklanki octu spirytusowego 10%
1,5 szklanki cukru
1 łyżka soli
1 słoik musztardy – łagodnej , słodkiej ( nasza miodowa jest ok. 😉 )
2-3 łyżki musztardy angielskiej – bardzo ostrej ( tu nie ma zamiennika , trzeba poszukać , najczęściej jest w lidlu lub auchan 😉 )
pozostałe :
2 ząbki czosnku na słoik
kilka małych – młodych, cukinii bez wykształconych , komór nasiennych
2-3 czerwone papryki grubościenne
marchewka ( wcześniej ugotowana na półtwardo )
cebula
pieprz ziarnisty ( po 10 ziaren na słoik )
gorczyca biała ( łyżeczka na słoik )
ziele angielskie ( 3 kulki na słoik )
liść laurowy ( 1 szt na słoik )
goździki ( 2-3 szt na słoik )
Cukinię myjemy , kroimy w ćwiartki bez obierania , im bardziej kolorowa , tym lepiej 😉 Paprykę oczyszczamy z komór nasiennych i także kroimy , w paski lub inne , dowolne kształty. Cebulę ,najlepiej pokroić w cienkie piórka, a marchew w plasterki .
W wyparzonych słoikach układamy naprzemiennie cukinię , paprykę , czosnek i pozostałe dodatki z pozycji ” pozostałe ” 😉 Składniki na zalewę , wlewamy do garnka ( oprócz musztardy , ją dodamy na samym końcu ) i doprowadzamy do wrzenia , zdejmujemy z gazu , dodajemy musztardę , mieszamy do połączenia składników ( troszkę to trwa 😉 )
Gorącą zalewą , zalewamy cukinię i zakręcamy . Pasteryzujemy około 15-20 minut od zagotowania . Gotowe , najlepsze zimą 😉 Smacznego !