Wykonanie
Lubię kuchnię polską, kuchnię tradycyjną i niespecjalnie często mam silną potrzebę, by klasycznym daniom nadawać współczesnego "twista". Bywa jednak, że te właśnie znane, lubiane dania są świetną inspiracją do nowych połączeń smaku, struktury i konsystencji potraw. W jednej z ostatnich dostaw z Sycylii przyjechała do mnie główka
kapusty cavolo verza, bardzo ciekawa kolorystycznie (filoletowo-zielono-żółta), niezwykle jędrna i chrupka. Dobra
kapusta to zaś pierwszy krok do gołąbków. Poszukajcie na targu
młodej włoskiej kapusty i zróbcie koniecznie gołąbki z
jagnięciną, są obłędne!

Słuchaliście już najnowszej płyty Toma Odell "Wrong Crowd" ? Nie udało mi się być na jego warszawskim koncercie, a bardzo lubię jego twórczość. Płyta jest trochę "Tomowa", a chwilami kompletnie odleciana w kosmos. Posłuchajcie "Sparrow", dobrze brzmi w ciepły wiosenny dzień, gdy pogoda co chwila robi psikusy - ulewa z kosmosu, zaraz
potem żar z nieba. Posłuchajcie...W naszym domu gołąbki zawsze robi
mauż, ma do mieszania
mięsa i zwijania ciasnych paczuszek z liści
kapusty najwięcej cierpliwości. Lubię gołąbki z jego rąk, a dzieci je po prostu uwielbiają! To nasz stary, rodzinny i bardzo klasyczny przepis na gołąbki po polsku, ale zupełnie inne niż w wielu regionach Polski.Nasze
rodowe gołąbki to
mięso wieprzowo-wołowe zawinięte w liście
włoskiej kapusty. Zapomnij o
ryżu w środku, i liściach
białej kapusty, i
sosie pomidorowym. Nasze domowe gołąbki są oszałamiająco pyszne i nawet wyglądem nie przypominają gotowców ze słoika (klik, tu przepis).Tym razem jednak robię gołąbki sama,
mauż w rozjazdach, dzieciaki w szkole, piątkowe popołudnie, a ja parzę sycylijską
kapustę, zawijam w nią mocno doprawioną
jagnięcin ę i już nie
mogę się doczekać jak wyjdą, jak będą smakować, czy wszyscy je polubią.To nie są "zwyczajne gołąbki" . Już przez sam fakt użycia do nich
jagnięciny, stają się nieco bardziej odświętnym daniem, a
włoska kapusta, gdy taka chrupka, jędrna i nie rozgotowana, bajka kochani, bajka powiadam Wam!
Jagnięcinę do gołąbków doprawiam nieco po arabsku - dużą ilością
czosnku, kuminu,
cytryny i
mięty. Zaostrzam
mięsny farsz harissą, dosmaczam
sosem worcestershire.
Mięso z
przyprawami pachnie cudnie! Gdyby pod ręką był
mauż, z pewnością spróbowałby surowego farszu, czy "już" - na
sól,
pieprz,
przyprawy. Ja doprawiam wszystko na zapach, jestem węchowcem absolutnym. Potrafię doprawić potrawę
solą używając wyłącznie zmysły węchu.

Gołąbki z
jagnięciną we
włoskiem kapuście to bardzo bardzo udany eksperyment. Połączenie klasycznej kuchni polskiej z kuchnią arabską. Ten smak, doprawienie i opcja zawinięcia ich w cavolo verza przyśnił mi się którejś nocy. Nie, nie
śmiejcie się, tak mi się czasem zdarza. Dzięki stosunkowo krótkiemu czasowi duszenia,
kapusta pozostaje jędrna, inna niż w klasycznych
polskich gołąbkach, które robi
mauż. Soczyste, mocno przyprawione
mięso w środku jest cudne. Wyraźnie przebija się nuta
mięty,
tymianku,
cytryny i kuminu. Świetne połączenia!proporcje na ok 17-20 gołąbków (w zależności od wielkości liści)główka
włoskiej kapusty1 kg
jagnięciny (
łopatka i
udziec) - najlepsza będzie
jagnięcina podhalańska2 spore
cebule6 ząbków
czosnku4 łyżki
oliwy z oliwek extra virgin1/2 łyżeczki
gałki muszkatołowej3 łyżeczki utłuczonego w moździerzu kuminu1 łyżeczka skórki otartej z
cytryny2 łyżki soku wyciśniętego z
cytryny4 łyżki
kaszy mannypęczek świeżej
mięty2 łyżeczki
soli1 łyżeczka świeżo mielonego
pieprzu2 łyżeczki harissy (lub mniej wg uznania)1 łyżeczka
sosu worcestershire2
jajka4 łyżki
oliwy z oliwek extra virgin200ml białego
wytrawnego wina4 ząbki
czosnku2
liście laurowepół pęczka świeżego
tymiankuopcjonalnie: 2 łyżki
mąki ziemniaczanejKapustę umyj i obierz z największych liści. Oddziel ostrożnie wszystkie pozostałe liście w taki sposób, by nie powstały w nich pęknięcia. Zetnij najgrubsze, łykowate włókna z liści. Do gołąbków potrzebnych będzie ok 17-20 najładniejszych, dość sporych liści.Włóż liście do garnka i zalej wrzątkiem. Odstaw na 15 minut,
potem odlej
wodę i odstaw liście do przestudzenia.
Cebulę i
czosnek pokrój w kostkę, następnie zeszklij na rozgrzanej
oliwie z oliwek. Dodaj na patelnię
gałkę muszkatołową i kumin, przesmażaj chwilę i odstaw.
Jagnięcinę zmiel na grubych oczkach w maszynce do mielenia mię, dodaj przesmażoną
cebulę z
przyprawami i całą
oliwą, w której się smażyła. Dodaj do
mięsa także skórkę i
sok z cytryny, drobniutko posiekane liście
mięty,
kasze manną,
sól,
pieprz, harissę,
sos worcestershire i
jajka. Wyrabiaj
mięso przez kilka minut, aż farsz stanie się kleisty i zwarty. Nakładaj czubatą łyżkę
mięsa na liść
kapusty u jego nasady. Zawiń
mięso na raz,
potem zawiń boki liścia do środka i zroluj całość do końca liścia. Każdego gołąbka zepnij wykałaczką. Podsmaż je na rumiano z każdej strony w niewielkiej ilości
oleju i układaj ciasno w garnku.Na patelnię po smażeniu gołąbków wlej 200ml
białego wina, dodaj 4 ząbki
czosnku,
liście laurowe i listki odarte z
tymianku. Odparuj
wino, następnie wlej całość do garnka z gołąbkami. Dolej tyle wrzątku, by gołąbki były mocno zanurzone w sosie. Duś pod przykryciem ok 30-40 minut (do pożądanej miękkości
kapusty). Wyjmij gołąbki z sosu i trzymaj w cieple.Zagotuj pozostały w garnku sos i zredukuj go co najmniej o połowę. Rozgnieć ząbki
czosnku widelcem, usuń
liście laurowe. Gdy sos nieco zgęstnieje, możesz dodatkowo zagęścić go
mąką ziemniaczaną rozmieszaną w 40ml zimnej
wody. Włóż gołąbki z powrotem do sosu, zagrzej i podawaj na ogrzanym półmisku.Podajcie gołąbki z dobrym,
jasnym pieczywem lub grubą arabską
pitą do wyjadania sosu z półmiska.