ßßß Cookit - przepis na Piknik na Warcie Wielkopolskich Blogerów Kulinarnych - Grażyna gotuje

Piknik na Warcie Wielkopolskich Blogerów Kulinarnych - Grażyna gotuje

nazwa

Wykonanie

Po minie Gosi ( blogująca żona Kuby z Kuba gotuje ) widać, że przejęła się zapowiedzianą możliwością eksplozji, ale cydr zachował się przyzwoicie i cała zawartość butelki została dla nas . Daria z Trufelkowa świetnie uchwyciła ten moment, dziękuję
. Synek Kuby i Gosi dostał soczku jabłkowo-miętowego , też mojej produkcji.
Piknikowy prowiant rozłożony na stole wyglądał imponująco :
Było na słodko i na wytrawnie, ciasta, muffinki, chleby ,smarowidła o pasztet do chleba, sałatki, szaszłyczki warzywne. Zacznę po kolei : Piotr vel San Jacinto ( Najsmaczniejszy.com.pl) z zasobów swojej spiżarni przywiózł domowy smalec z jabłkiem , mielonkę w słoiku, ogórki małosolne i krokodylki a upiekł pyszny chleb razowy z kolendrą i pasztet – patrz zdjęcie powyżej a niżej apetyczne krokodylki :
Niezawodna w integracji ( jeszcze raz dziękuję za Bieg kelnerów) ekipa Nerds Kitchen stawiła się w trzyosobowym składzie i pysznymi mini-cebularzami i ciastem marchewkowym :
Poza tym Panowie sprawnie zorganizowali przemeblowanie , żeby łatwiej było ustawić dostęp do „szwedzkiego stołu”
Na zdjęciu Beata, siostra Patrycji ( Z pamiętnika dietetyka) – autorki pysznych wytrawnych muffinek z suszonymi pomidorami i ziarnami :
Kuba z Gosią przywieźli słodkie muffinki, czekoladowe i lawendowe :
Daria z Trufelkowa zrobiła pyszną tartę serową z migdałami i sałatkę makaronową a tuńczykiem :
W tle widać moją pastę a’la Ljutenica, szaszłyczki warzywne z winogronem i mozzarellą, sałatkę z kaszy jaglanej z warzywami i ciasta – szarlotkę i muffinki. Upiekłam też chleb drożdżowy z suszonymi pomidorami i śliwkami .
Jedząc, pijąc i rozmawiając płynęliśmy sobie wesoło przez Poznań. Akurat na czas rejsu przestało padać i było ciepło. Na Warcie ruch był spory – spotkałam znajomego wodniaka na łódce i nawet udało mu się podać muffinkę przez burtę
Brzegi Warty są niestety zaniedbane, ale pilnowane dobrze przez wodną policję, która mijaliśmy kilka razy. Udało mi się też zrobić zdjęcie mostu od spodu :
Na koniec tradycyjnie wymieniliśmy się pozostałymi zapasami , zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie ( jego autorka, jak i moich pozostałych to Renata z bloga Muzyczna uczta). Umówiliśmy się też na następne spotkanie- Święto Pyry przy ognisku. Do zobaczenia !
Źródło:http://grazynagotuje.pl/piknik-na-warcie-wielkopolskich-blogerow-kulinarnych