Wykonanie
Lubię poszaleć w kuchni (gdy mam na to czas, oczywiście). Znaleźć jakiś bardziej skomplikowany przepis, albo - jeszcze lepiej - próbować wymyślić coś samemu. Najczęściej leżąc już w łóżku, tuż przed zaśnięciem (lub pod prysznicem; taka kapiąca
woda ożywia mój, czasem już wieczorem ospały umysł, i przychodzą mi wtedy do głowy ciekawe pomysły, nie tylko z kuchnią czy blogiem związane), myślę sobie o ciastach (jakoś tak przyjemniej się zasypia, gdy ostatnim świadomym obrazem pod powiekami był na przykład sernik). Jak wykorzystać
owoce, które tego dnia kupiłam, albo co przygotować na zbliżające się urodziny. Pozwalam wyobraźni zaszaleć - nawet, jeśli nie wiem, jak coś zrobić, nie przeszkadza mi to w wyobrażaniu sobie efektu finalnego. Czasami w rzeczywistości powstają z takich przemyśleń naprawdę smaczne wypieki. Bywa też, że na wyobrażeniach się kończy - często zacierają się, przechodząc w słodkie sny...Tym razem jednak upiekłam ciasto szybkie i proste, które na blogu pojawiło się już w różnych wersjach.
Mowa oczywiście o cieście
jogurtowym - jest tak cudownie uniwersalne, a jednocześnie pyszne, że nigdy mi się chyba nie znudzi. Zawsze mięciutkie i wilgotne, a poczęstowani nawet nie zdają sobie sprawy, że to właściwie to samo ciasto, z nieco tylko innymi dodatkami. Ja preferuję wersje z
owocami, które można zmieniać w zależności od
pory roku. Bardzo lubię dodatek kruszonki, czego chyba nie muszę tłumaczyć - ogólnie przecież wiadomo, że wszystko z kruszonką smakuje lepiej. Zamiast niej można ciasto polać lukrem, lub zostawić bez niczego - idealnie nada się na piknik. Z tego samego ciasta można też przygotować muffinki, choć nawet duża blacha znika bardzo szybko. Jeśli chodzi o dodatki, ogranicza Was tylko wyobraźnia - ze wszystkim będzie smakowało bajecznie.Tym razem miałam do wykorzystania resztę
truskawek i kilka
moreli. Połączyłam je z delikatnym
aromatem pomarańczowym, wzmocnionym za pomocą słodkiego,
pomarańczowe lukru. Ciasto wyszło pyszne, mięciutkie - idealne.Jak zwykle zresztą.

Składniki:(na formę 30x22 cm)450 g
mąki pszennej3
jajka80 g
cukru250 ml
jogurtu naturalnego125 ml
oleju1,5 łyżeczki
proszku do pieczeniaskórka otarta z 1
pomarańczydodatkowo:200 g
moreli200 g
truskaweklukier:100 g
cukru pudru4 łyżki soku z
pomarańczyMąkę przesiać, wymieszać z
proszkiem do pieczenia i
skórką pomarańczową.
Jajka utrzeć z
cukrem na puszystą, jasną masę. Powoli wlewać
olej, cały czas miksując. Następnie na zmianę dodawać
jogurt i
mąkę, miksując na najniższych obrotach miksera.Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać wierzch.
Truskawki pozbawić szypułek i przekroić na połówki,
morele pokroić na ćwiartki, usuwając pestki.
Owoce ułożyć na cieście.Piec w 180 st. C. przez 50-60 minut, aż do suchego patyczka.Ostudzić.
Cukier puder przesiać, utrzeć z
sokiem z
pomarańczy na głaski
lukier. Polać ostudzone ciasto, odstawić do zastygnięcia.Smacznego!

Wiem, że pod koniec sierpnia zdobycie smacznych
truskawek graniczy z cudem. Spokojnie można użyć mrożonych, lub zastąpić je
malinami czy
jeżynami - na nie sezon teraz w pełni. Albo użyć samych
moreli - ciasto będzie wtedy cudownie
słoneczne.