ßßß Cookit - przepis na Sernik z kaszy jaglanej i powrót do rzeczywistości

Sernik z kaszy jaglanej i powrót do rzeczywistości

nazwa

Wykonanie

Moi Drodzy, powoli mijają dni wolne i wracamy do naszych codziennych obowiązków. Na szczęście powoli, dzięki temu, że przed nami jeszcze weekend. Czy łatwy jest dla Was ten powrót? Dla mnie chyba nie, choć odpoczywałam w dni wolne, mam wrażenie, że jeszcze jedna taka ich porcja przydałaby mi się, aby całkowicie zregenerować siły. Pewnie wielu z Was odczuwa jeszcze lenistwo, więc korzystajmy z tego, że nie musimy na razie rozkręcać się pełną parą. Odpoczynek jest niezwykle ważny, nie samym jedzeniem w końcu człowiek żyje.
A skoro o jedzeniu, to mam dla Was pyszny sernik z kaszy jaglanej. Oczywiście nie smakuje on całkiem identycznie jak taki klasyczny z twarogu, ale muszę powiedzieć, że jest całkiem dobry i nawet porównywalny. Upiekłam go bez przepisu, moją bazą była ugotowana według przepisu na opakowaniu kasza jaglana i dodatki takie, jakie pamiętam z czasów, kiedy piekłam klasyczne serniki.
Koniecznie spróbujcie, nawet jeżeli nie interesujecie się dietą wegańską, gdyż kasza jaglana zawiera całe mnóstwo cennych składników, którymi żaden organizm nie pogardzi. No i oczywiście jest to raj dla bezglutenowców.
Na koniec składam Wam życzenia naworoczne, aby spełniły się Wasze marzenia, aby udało się Wam zrealizować plany i mam nadzieję, że ten nadchodzący rok spędzimy znów razem, tu na blogu!
Sernik z kaszy jaglanej
1 filiżanka kaszy jaglanej
1 filiżanka cukru (albo więcej, według upodobań)
3 łyżki margaryny roślinnej
2 łyżki mączki ziemniaczanej
1 śmietana roślinna
sok z jednej pomarańczy
cukier waniliowy lub wanilia
bakalie (rodzynki lub kandyzowana skórka pomarańczowa)
1 łyżeczka NO EGG lub innego roślinnego zastępnika jajka (można ewentualnie pominąć)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
nieco rumu (opcjonalnie) na spód:
nieco margaryny roślinnej
nieco mąki (bezglutenowcy mogą użyć wymieszaną mąkę kasztanową z kukurydzianą)
nieco cukru na wierzch:
gorzka polewa czekoladowa
Kaszę ugotować według przepisu na opakowaniu i pozostawić do ostygnięcia. (Gotowałam z 3 filiżankami wody przez 15 minut).
Rodzynki namoczyć w rumie lub jeżeli go nie mamy zalać odrobiną wrzątku, aby napęczniały.
Ze składników na spód wyrobić coś w rodzaju kruszonki i uklepać ją na spodzie wysmarowanej margaryną formy.
Kaszę zmiksować z sokiem pomarańczowym i śmietaną na gładko, dodać pozostałe składniki, wymieszać dokładnie i wyłożyć do formy.
Piec około 45 minut przy temperaturze ok. 180 ˚C. Po ostygnięciu rozpuścić polewę w kąpieli wodnej i rozprowadzić ją na cieście.
Źródło:http://veggieola.blogspot.com/2015/01/sernik-z-kaszy-jaglanej-o-powrot-do.html