Wykonanie

Ktoś kiedyś powiedział, że "zupa jest tak stara, jak wynalazek garnka". Przez całe
wieki zajmowała najważniejsze miejsce w jadłospisach wszystkich nacji. Dziś jakże niesłusznie straciła swoje znaczenie. Czy warto przywrócić jej dawną pozycję?Zupy są pożywne, sycące i pyszne. Mają więcej zalet niż sądzisz, bo nawodnią, rozgrzeją, usuną objawy przeziębienia, wspomogą
serce, nawet usprawnią przemianę materii. Odpowiednio przygotowane nie tuczą, a dostarczą wartościowe biopierwiastki i są źrodłem energii.Gotowanie, chociaż pozbawia nas wielu cennych składników odżywczych, wśród metod obróbki termicznej należy do najlepszych.
Woda zawiera pierwiastki neutralizujace wiele szkodliwych substancji. W gorącej wodzie ścina się
białko,
skrobia pęcznieje, a to sprawia, że łatwiej nam przyswajać składniki odżywcze. Wprawdzie gotowanie podnosi indeks glikemiczny niektórych produktów, ale to nie oznacza zaraz problemów. Uwolniona szybko glukoza jest dla zdrowego człowieka cennym paliwem .Zupa pieczarkowa jest nie tylko wyjątkowo pyszna, ale też niezwykle zdrowa.Nieprawdą jest, że wartość
grzybów ogranicza się do smaku i aromatu.
Grzyby są niezwykle bogate w związki fitochemiczne zwalczające wiele chorób.Ponadto
grzyby dostarczają trudno dostępnych składników odżywczych. Np. jeden
grzyb portobello(ciemna odmiana
pieczarki) średniej wielkości zawiera 21% zalecanej dziennej
dawki selenu i 1/3 miedzi. Ma także sporo potasu, tyle samo co średni
banan. Inne odmiany są równie bogate w minerały. Co najważniejsze
grzyby nie
tracą składników odżywczych nawet, jeśli je podsmażamy, grilujemy czy przyrządzamy w kuchence mikrofalowej.A oto mój przepis na najlepszą zupę
pieczarkową. Zupa jest niezwykle aromatyczna, bo delikatny smak
pieczarek podkręca dodatek suszonych podgrzybków. Właśnie podgrzybków, a nie
borowików. Podgrzybki mają o wiele głębszy, leśny
grzybowy smak. Oczywiście przygotowana jak większość moich zup na
warzywnym bulionie. Tajemnica smaku tej zupy jest nie tylko dodatek
suszonych grzybów, ale przysmażenie
pieczarek z
cebulką na
maśle. Jedna z naszych ulubionych. Bardzo polecam.Składniki :

garstka suszonych podgrzybków500-700 g
pieczarek1
cebula2 łyżki
masła ghee2-3
marchweki1/2 małego
selera1
pietruszka - korzeńkawałek
porazielona
pietruszkajogurt grecki lub
śmietanabulion warzywny - 1,5 l
makaron 2-3 garstki
pieprz z młynka
sólWykonanie:wieczorem w dniu poprzedzającym gotowanie namoczyć
suszone grzybyoczyszczone
pieczarki pokroić w plasterki, półplasterki, paseczki jak kto woli. Obrać
cebulę, drobno pokroić. Rozgrzać
masło w garnku, w którym będziemy gotowć zupę i zeszklić
cebulę, dołożyć pokrojone
pieczarki. Przesmażyć razem bez przykrycia około 8 minut.obrać warzywa, pokroić w kostkę lub w talarki. Drobniutko pokroić namoczone wcześniej podgrzybki.podsmażone
pieczarki zalać gorącym
bulionem, dołożyć pokrojone warzywa i suszone pokrojone
grzyby. Dodać przelany przez sitko ( piasek !)
wywar z suszonych podgrzybków. Zagotować. Do gotującego
wywaru dołożyć 2-3 garstki skruszonego w dłoniach
makaronu. Dodaję pokruszone spätzle. Dodać
sól. Gotować około 15 minut. Wyłączyć i zostawić na ogniu, by
makaron apetycznie napęczniał. Doprawić świeżo zmielonym
pieprzem. na talerzu przybrać kleksami
jogurtu i sowicie posypać zieloną
pietruszką.ŻYCZĘ SMACZNEGO !UWAGI: do gotowania zupy dodać tylko sprawdzony
makaron, który się nie rozgotuje i nie rozmięknie, gdy zupę będziemy przechowywać 2 dni. W przeciwnym razie lepiej ugotować
makaron odzielnie i dodawać porcjamiZupę można przygotować bez dodatku
suszonych grzybów. Konieczne wtedy jest dodanie
listka laurowego i
ziela angielskiego.