Wykonanie

Hanka to kobieta z
krwi i kości :) Hanka to kobieta, której robota paliła się kiedyś w rękach … Szyła, robiła na drutach i na szydełku, świetnie gotowała i piekła niesamowite wypieki z
ciasta drożdżowego i kruchego i choć nigdy nie sprzątała, zawsze miała posprzątane :) Sypała i zresztą podobno do dziś sypie milionami rad ale nie obrażała się jeśli nie stosowałam się do nich. Czasem słuchałam ich tylko z grzeczności, a czasem z uwagą…Hanka była zawsze na diecie ale niczego sobie nie żałowała :) Miała w głowie tabele kaloryczne, indeksy, przeliczniki ale miała i chyba ma do dziś zdrowy dystans do siebie, za to bardzo ją lubię.Za co nie lubiłam Hanki? Miała jednego hopla … dużego hopla! Hopla na punkcie mojego
męża, a swojego syna, hahaha.I tu kończy się opowieść o cudownej Hance, a zaczyna bajka o złej teściowej, której pozwolicie, że nie dokończę…Możecie sobie ją dokończyć sami bo to historia
banalna i jakich wiele. Na pewno o niej słyszeliście już nie raz … :(Jednak ma swoje i drugie zakończenie … Po wielu latach, kiedy emocje już opadły Hanka i ja znowu mamy kontakt. Mój Ex i ja nie rozmawiamy tyle co ja i moja Ex Teściowa :)Jest to co prawda kontakt telefoniczny, ale gdy już rozmawiamy to godzinami … Jak za dawnych lat, Hanka opowiada mio wszystkim i o wszystkich, wymieniamy się przepisami i radami (jeśli tylko uda mi się dojść do głosu, hi hi – bo to nadal straszna gaduła z tej Hanki).Przepis na ciasto krucho
drożdżowe dostałam właśnie od Hanki.Dziś zrobiłam z niego pierogowce z
mięsem i
soczewicą bo to teraz taki czas świąteczny i czas spotkań wigilijno-opłatkowych. Właśnie na takie spotkanie, jedno z pierwszych zabieram swoje pierogowce.Z takiego ciasta Hanka przyrządza zupełnie coś innego … a ja jeszcze coś innego, ale o tym w jednym z kolejnych postów.Pierogowsce krucho-
drożdżowe z
soczewicy przyrządzisz tak:Potrzebne będzie:Ciasto krucho-
drożdżowe4 szklanki
mąki krupczatki1 szklanka
śmietany 30%6dag
drożdży świeżych25dag
masłasól (czubata łyżeczka)2 łyżeczki
cukruFarsz:1,5 szklanki
soczewicy zielonejMięso ugotowane z wywaru/rosołu (
kurczak,
indyk,
wołowina)2
cebulesól,
pieprz,
tymianek, cubrica zielona (opcjonalnie),
czosnek (opcjonalnie)2 łyżki
oliwyUgotować
soczewicę do miękkości. Nie wiem jak Wy ale ja w ogóle nie namaczam
soczewicy. Płuczę ją dokładnie, następnie zalewam podwójną ilością
wody i gotuję na wolnym ogniu pilnując aby się nie przypaliła bo bardzo szybko wchłania
wodę. Pod koniec gotowania
solę i gotowe.
Cebulę obrać i zrumienić na
oliwie. Jeśli zdecydujecie się na dodanie
czosnku to część
cebuli odłożyć, a część nadal przysmażać dodając posiekany
czosnek. Przestudzone
mięso z rosołu/wywaru zmielić w maszynce do
mielenia mięsa, następnie zmielić wystudzoną
soczewicę i
cebulkę. Dodać ulubione
przyprawy i dokładnie wymieszać.Specjalnie użyłam maszynki do
mielenia mięsa bo próbowałam kiedyś wszystko zblendować w blenderze i wyszła niezła papa, a jednak lubię jak farsz jest lekko napowietrzony.
Soczewicę można też rozgnieść widelcem lub po prostu rękoma.Sposób przygotowania:Rozrobić
drożdże w cukrze dodać lekko podgrzanej
śmietany i zaczekać aż wszystko podrośnie i zwiększy swoją objętość (np. o 2
razy)W międzyczasie
mąkę przesiać, dodać
masło i wyrobić do konsystencji ciasta kruchego (nie za bardzo). Ja wyrabiam swoje ciasto w misie robotem – używając specjalnego haka do wyrabiania ciasta (obroty na 2). Kiedy
drożdże ze
śmietaną wyrosną, a
mąka połączy się z
masłem – dodać powolutku
drożdży do
mąki i wyrobić ciasto na gładką kulę.
Potem rozwałkować ciasto cienko, wykroić szklanką koła jak na pierogi nałożyć farsz (taki jak przy pierogach z
mięsem i
soczewicą - powyżej) posklejać dokładnie brzegi i wyłożyć na blachę wysmarowaną
masłem lub wyłożoną papierem do pieczenia. Polecam zdecydowanie drugi wariant!Posmarować pierogowce roztrzepanym
jajkiem (może być z odrobiną
mleka, jeśli 1
jajko to za mało) odczekać trochę, żeby podrosły 10-15 min (można je włożyć do zimnego piekarnika i zamknąć )Piec 25 - 30 minut w 175 stopniach Celsjusza (włożyć do zimnego). Jeśli wyszło Wam więcej pierogowcówów, kolejne możecie śmiało wkładać do ciepłego …

Przy sklejaniu pierożków … czasem ciasto lubi pękać przy naciąganiu.
Powiem tak, pierogowcom to nie szkodzi w przeciwieństwie do pierożków, które muszą być szczelnie posklejane :)

Są pyszne, a ciasto mięciutkie i rozpływa się w ustach… przekonajcie się sami.