Zapiekanka chlebowo - resztkowa

Wykonanie

Na długi weekend jak zwykle kupiłam za dużo chleba. Zdarza mi się to, niestety, a właściwie to po prostu bardzo mało chleba jemy. Nie lubię wyrzucać żadnego jedzenia więc trzeba było coś wymyślić. Zrobiłam zapiekankę, do której oprócz nieco już czerstwego pieczywa wrzuciłam jeszcze różne kawałki warzyw i wędlin jakie były w lodówce. Zioła i sery uzupełniły całość doskonale.
składniki:
chleb nie pierwszej świeżości - użyłam żytniego wieloziarnistego, pokrojonego na dość cienkie kromki - było tego dobrze ponad pół bochenka
ok. 300 g kawałków wędlin, głównie cienkiej kiełbasy
2 duże cebule
1 -1,5 szklanki startych grubo warzyw - marchewka, cukinia, dynia
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka oleju
250 g sera żółtego
150 - 200 g sera typu feta
kilka pomidorów suszonych z oliwy
1 - 2 łyżki oliwy od pomidorów
1/2 pęczka koperku
do smaku: oregano, pieprz czarny mielony, sól morska prowansalska, pomidory suszone z czosnkiem i bazylią, pieprz ziołowy, tymianek świeży
sposób przygotowania: Kiełbasę i kawałki wędlin pokroiłam w kostkę, tak samo obraną cebulę. Na patelni rozgrzałam łyżkę oleju i zrumieniłam wędliny, dodałam cebulę i smażyłam aż się zeszkliła. Dodałam starte warzywa - proporcje są mało istotne - u mnie było najwięcej dyni, ale możecie dodać np. samą cukinię. Chwilę razem podsmażyłam, tylko tyle żeby warzywa straciły surowość. Dodałam posiekane drobno pomidory suszone i koncentrat, resztkę ze słoiczka, i ze 3 łyżki wody, którą tenże słoiczek wypłukałam. Dosypałam po trochu przypraw oprócz soli - z tą bardzo ostrożnie bo wędliny są solone i będziemy dodawać słony ser - chwilę smażyłam razem. Na koniec dosypałam posiekany koperek i trochę tymianku.
Kilka kromek chleba posmarowałam z jednej strony lekko oliwą od pomidorów i tą tłustą stroną ułożyłam je w naczyniu żaroodpornym do zapiekania tak żeby kromki zakryły powierzchnię dna zachodząc na siebie. Posypałam je lekko startym serem. Na to wyłożyłam połowę masy z patelni, posypałam połową sera typu feta. Następną warstwą był znowu chleb, ale już bez oleju, na to ser żółty, reszta masy, ser feta i odrobina sera żółtego na wierzch żeby ładnie się zapiekł.
Naczynie wstawiłam na 30 - 40 minut do piekarnika nagrzanego do 200 st. C
Niby takie nic a było bardzo pyszne i solidne danie.