Wykonanie
W folderze z nieopublikowanymi jeszcze przepisami udało mi się odkopać tort
malinowo-
cytrynowy. Sezon na
maliny trwa, więc może skusicie się na jego przygotowanie. Co prawda pogoda za oknem nie zachęca do używania piekarnika, ale myślę że warto się poświęcić, aby spróbować choćby kawałek tego ciacha. :)

Składniki:
biszkopt:4
jaja150 g
miodu30 g
masła200 g
mąki pszennej tortowejszczypta mielonego
kardamonułyżeczka
proszku do pieczeniakrem malinowy:350 g
malin5 łyżek
miodu200 g
serka mascarpone250 g
jogurtu o smaku
cytrynowym5 łyżeczek
żelatynykrem
cytrynowy do obłożenia
tortu:250 g
serka mascarpone200 g
jogurtu typu greckiego4 łyżki stołowe
soku z cytrynypół łyżki
cukru waniliowego3 łyżki
miodustarta skórka z jednej
cytryny4 łyżeczki
żelatyny200 ml
śmietanki kremówkidekoracja:150 g
malin120 g
bitej śmietanywiórki
gorzkiej czekoladyPrzygotowanie:
Masło rozpuszczamy na wolnym ogniu i studzimy.
Jaja ucieramy z
miodem i 4 łyżkami
wody na puszystą masę. Powoli dodajemy ostudzone
masło, a następnie przesianą
mąkę,
proszek do pieczenia oraz
kardamon. Całość dokładnie mieszamy. Tortownicę o średnicy 26cm wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy masę na ciasto i pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 175 st. Gotowy
biszkopt wyjmujemy z formy, studzimy na kratce.
Maliny na krem, myjemy i blendujemy na gładki mus. Dosładzamy
miodem. Dolewamy do nich wcześniej namoczoną i rozpuszczoną
żelatynę. W momencie gdy masa z
malin zacznie tężeć, dorzucamy
serek mascarpone dokładnie utarty z
jogurtem cytrynowym. Ostudzony
biszkopt przekrawamy wzdłuż na dwie części. Pierwszy blat układamy z powrotem w tortownicy, nakładamy cały krem malinowy i przykrywamy drugą częścią
biszkoptu. Wstawiamy do lodówki aż krem całkowicie stężeje. Po tym czasie ostrożnie zdejmujemy obręcz tortownicy.
Ser mascarpone do obłożenia mieszamy z
jogurtem greckim,
sokiem cytrynowym,
cukrem waniliowym,
miodem oraz
skórką cytrynową. Dodajemy namoczoną i rozpuszczoną według przepisu
żelatynę. Masę odstawiamy na chwilę do stężenia, następnie stopniowo dodajemy do niej kremówkę ubitą na sztywno. Kremem smarujemy wierzch oraz boki
tortu. Całość dekorujemy według uznania: świeżymi
malinami, kleksami
bitej śmietany oraz wiórkami
czekolady. Smacznego!