Wykonanie
Zapraszam do ugotowania
chili con carne według mojej receptury. Doskonałe danie na zimowe chłody, aromatyczne, rozgrzewające, przepyszne i ze swej natury bezglutenowe rzecz jasna. Przepraszam tylko za złą jakość zdjęć, ale teraz tak trudno o naturalne światło, więc przez to jakość zdjęć bardzo spada. Ale nie zmienia to jakości potrawy, pod warunkiem, że postaramy się o dobre składniki. Serdecznie zapraszam i smacznego :-)Składniki:2
cebule3 ząbki
czosnku3
papryki (żółta, czerwona i zielona)1 puszka
kukurydzy1 puszka
czerwonej fasoli3-4 puszki
pomidorów lub 8-10 sparzonych
pomidorów bez skórki2 małe puszeczki
przecieru pomidorowego500 g
mielonego mięsa (w tym przepisie z
łopatki wieprzowej)1 spora lampka dobrego czerwonego
wytrawnego wina (ok. 180 ml)2-3 łyżki
sosu sojowegooliwa do smażenia (w tym wypadku najlepsza z wytłoczyn, nie extra virgin)
przyprawy:
sól,
cukier,
pieprz,
papryka słodka,
pieprz cayenne papryka jalapeno,
oregano,
majeranek,
kmin rzymski i
kolendra całe ziarna do zmieleniaWykonanie:
1. Najpierw mielimy
mięso.
2. Następnie w moździerzu rozdrabniamy
kmin rzymski i
kolendrę, sporą ilość.
3.
Cebulę kroimy w kosteczkę i dusimy ją na
oliwie razem ze zgniecionym wcześniej w moździerzu
kminem rzymskim,
kolendrą oraz
oregano.
4. Gdy
cebula się podsmaży z
przyprawami, dodajemy zmielone
mięso, które solimy dwoma łyżeczkami
soli, sporo
pieprzymy, sypiemy mnóstwo mielonej czerwonej
słodkiej papryki,
majeranku oraz jeśli lubimy pikantne potrawy to pół łyżeczki
pieprzu cayenne oraz
papryczkę jalapeno. Gdy
mięso się podsmaży, wlewamy lampkę
wina i smażymy, aż odparuje
alkohol, następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę
czosnek. Zmniejszamy ogień.
5. Następnie dodajemy
kukurydzę i
fasolę. Smażymy.
6. Następnie dodajemy
pomidory z puszki (około 3-4 puszek, zwykle kupuję całe
pomidory, wtedy łatwo usunąć szypułki, krojone zawierają "wszystko" co zbędne) oraz przecier z puszeczek. Mieszamy i dusimy całość. Zapach już uwodzi :-) Dodajemy odrobinę
cukru.
7. Teraz czas na nasze trzy kolorowe pokrojone w kosteczkę
papryki.
8. I już na finiszu dodajemy 2-3 łyżki
sosu sojowego (bezglutenowego) i jeszcze sypiemy do smaku
przyprawami np jeszcze trochę
bazylii,
oregano czy
majeranku. Mieszamy i gotowe.
Zdjęcie zupełnie nie oddaje wspaniałości tego dania, niestety.