Wykonanie

Mój pierwszy piętrowy tort, z okazji okrągłej rocznicy ślubu moich dziadków :) Długo zastanawiałam się jaki tort upiec, czy postawić na cięższą
orzechowo-
czekoladową klasykę, czy może wybrać coś lekkiego, z wykorzystaniem sezonowych
owoców... Ostatecznie natknęłam się na tort Marzenie i wiedziałam, że koniecznie chcę go zrobić. Uznałam, że jest wystarczająco elegancki na taką okazję (w końcu piętrowych
tortów nie piecze się na co dzień!), a zarazem lekki i o ciekawym składzie.
Absolutną nowością jest dla mnie
jogurtowy krem użyty do przełożenia i dekoracji
tortu, przygotowany z odsączonego
jogurtu greckiego połączonego z
białą czekoladą, bez dodatku
żelatyny. Śmiem twierdzić, że wygrywa z kremem "
bita śmietana +
mascarpone", a na pewno jest ciekawszy i rzadziej spotykany. W dodatku dłużej zachowuje świeżość od znanego duetu. Tort nie jest trudny w wykonaniu, wymaga jedynie sporo czasu jeśli chodzi o przygotowanie mas i ciasta, dlatego przepis rozpisałam na 2 dni pracy. Z praktycznego punktu widzenia nie jest no najlepiej "krojący się" tort jaki piekłam - w jego przypadku nie da się kroić bardzo cienkich porcji (chyba, że rozkroimy oba piętra oddzielnie). Za to jest lekki, ma
rześki, lekko kwaśny posmak
owoców, więc zjedzenie sporego kawałka nie będzie katorgą, nawet dla osób, które nie przepadają za
tortami ;) Od siebie
mogę jedynie gorąco polecić. Jeden z szybciej znikających
tortów, oryginalny i o nieprzytłaczającym smaku!Pracę nad
tortem rozkładamy na dwa dni. Przed podaniem chłodzimy co najmniej kilka godzin.Polecane, sprawdzone
jogurty greckie :
jogurt grecki Zott, bałkański Maluta (z tego korzystałam), Pilos i Candia. Możliwe jest przygotowanie masy również z
jogurtu greckiego light.Sprawdzone
kisiele :
Fisiel, Słodki Kubek, Słodka Chwila (użyta przeze mnie). Bezglutenowcy powinni wnikliwie przeczytać skład.Składniki (na 2 tortownice: 24 i 18 cm lub 26 i 20 cm):
Biszkopt:10
jajek1 szklanka
cukru1 i 1/2 szklanki
mąki pszennej (bezglutenowcy: 1 szkl.
mąki gryczanej, 1/2 szkl. kukurydzianej)1/3 szklanki + 1 pełna łyżka
mąki ziemniaczanejMasa jogurtowa:1,7 kg
jogurtu greckiego (5 x 330 g lub 340 g)250-300 g
białej czekolady30 ml
rumu (opcjonalnie)2 łyżki
mioduMasa kisielowa:500 g
truskawek (u mnie: 250 g
malin i 250 g
polskich borówek)1/4 szklanki
cukru2 małe
kisiele błyskawiczne, dobrane
smakowoNasączenie:1/2 szklanki
rumu z
likierem kokosowym (stosunek 1:1) lub mocnej
herbaty, ostudzonejsok z 1/2
cytrynyDekoracja:350 ml
śmietany 30 %, dobrze schłodzonejok. 300 g
owoców do dekoracjiDZIEŃ IPieczenie
biszkoptu. Obie tortownice wyłożyć papierem do pieczenia (tylko na dnie,
boków niczym nie smarować).
Mąki wymieszać ze sobą i przesiać. Oddzielić
żółtka od
białek -
białka umieścić w bardzo dużej misie i ubijać na średnich obrotach przez około 3 minuty. Stopniowo zwiększać obroty miksera, dodając
cukier po łyżce i ubijać kolejne kilka minut, aż
białka staną się sztywne i lśniące. Nadal miksując dodawać po jednym
żółtku, pamiętając o dobrym wmieszaniu w
białka przed dodaniem kolejnego. Do
jajek dodać
mąkę w
trzech partiach, każdą bezpośrednio przesiewając. Po każdej partii, mieszać delikatnie przy pomocy metalowej lub drewnianej łyżki (im delikatniej, tym piana mniej opadnie i
biszkopt będzie wyższy).Gotowe, dobrze wymieszane ciasto przełożyć do tortownic tak, aby w każdej ciasto było na mniej więcej tym samym poziomie. Piec w temperaturze 170 º C, mniejszy
biszkopt wyjąć po ok. 30 minutach, większy po 35-40 minutach (można sprawdzić suchym patyczkiem, czy się dopiekł).
Biszkopty odstawić do ostygnięcia na blat. Przed wyjęciem z tortownic obkroić boki nożem. Przechowywać w zamkniętej obręczy, nakryte ściereczką.Przygotowanie masy jogurtowej.
Jogurt przełożyć do sitka wyłożonego gazą, opartego na misce. Włożyć do lodówki i nakryć pokrywką. Podczas leżakowania można przemieszać kilka
razy, aby ułatwić równomierne odsączanie. Proces powinien trwać ok. 16-24 h.DZIEŃ IIGotowanie
kisielu.
Owoce opłukać, osuszyć, odszypułkować jeśli trzeba. Większe, takie jak
truskawki pokroić na kawałki. Przełożyć do rondelka, zasypać
cukrem. Zagotować, co jakiś czas mieszając. Gotować przez około 1 minutę, zdjąć z ognia i natychmiast wsypać
kisiele, energicznie wymieszać. Odstawić do całkowitego ostudzenia.Wymieszać wszystkie składniki ponczu do nasączenia
tortu .Dokończenie masy jogurtowej. Odsączony
jogurt o konsystencji podobnej do
serka mascarpone przełożyć do suchej miski.
Czekoladę połamać i rozpuścić w rondelku o grubym dnie, na małym ogniu (pamiętać o ciągłym mieszaniu). Dodać
miód i wymieszać. Zdjąć z ognia i studzić aż sos będzie tylko lekko ciepły lub w temperaturze pokojowej. Jeśli
czekolada bardzo zgęstnieje - dodać łyżkę lub dwie masy jogurtowej i energicznie wymieszać, ewentualnie można dodatkowo lekko podgrzać. Do masy czekoladowej dodawać
jogurt po łyżce i dokładnie mieszać. Po rozrobieniu z kilkoma łyżkami, można przełożyć do miski z
jogurtem i dokładnie połączyć. Masa jest gotowa do użytku, można ją przechować w lodówce.Złożenie
tortu. Oba
biszkopty przekroić wzdłuż na dwa blaty.
Kisiel podzielić na dwie części, proporcjonalne do wielkości pięter. Z masy jogurtowej odłożyć do miseczki ok 4-5 łyżek na dekorację
tortu, pozostałą ilość podzielić na dwie części, proporcjonalne do pięter.Na paterę położyć pierwszy, duży blat
tortu, skropić ponczem, nałożyć większą część
kisielu i masy jogurtowej. Przykryć drugim dużym blatem i ponownie skropić ponczem. Mały blat można od
spodu posmarować
kisielem lub masą
jogurtową, aby piętro nie odklejało się od dużego
biszkoptu podczas krojenia
tortu. Mały blat również skropić nasączeniem, wyłożyć mniejszą część
kisielu i masy jogurtowej. Przykryć pozostałym blatem, naponczować.Wykończenie
tortu. Schłodzoną
śmietanę ubić na sztywno i delikatnie połączyć z odłożoną masą
jogurtową. Tak przygotowanym kremem udekorować boki i wierzch
tortu (najłatwiej przy pomocy długiego, zaokrąglonego noża). Dekorować
owocami najlepiej niedługo przed podaniem.Smacznego!



Źródło przepisu (z moimi modyfikacjami): http://www.kwestiasmaku.com/