Wykonanie
Obiad dla całej rodziny, kruchutkie
mięsko, skąpane w delikatnym sosie z dodatkiem mieszanki chińskiej. Tanio, a jak pysznie i kolorowo :). Przepis zobaczyłam u Helenki z blogu "Moje walijskie pichcenie", podaję z moimi drobnymi zmianami.



około 800 gramów
schabu bez kości450 gramów mieszanki chińskiej (miałam tą z Lidla)1 średnia
cebula3 ziarenka
ziela angielskiego1
liść laurowy1,5 łyżeczki
sosu sojowego ciemnego3 ząbki
czosnkuczarny mielony
pieprzsłodka papryka w proszku
imbir,
curry (opcjonalnie)2 kopiaste łyżeczki
mąki + 1/3 szklanki zimnej
wodyMięso umyć, osuszyć, pokroić na 7 plastrów, każdy z nich lekko rozbić.

W miseczce wymieszać 3 zmiażdżone ząbki
czosnku i 1,5 łyżeczki
sosu sojowego.

Posmarować cieniutko każdy plaster
mięsa (wystarczy z jednej strony), następnie odstawić na 2 godziny do lodówki.

Po upływie tego czasu na patelni rozgrzać
olej, podsmażyć każdy z kotletów na dość silnym ogniu, przełożyć do rondla. Zebrać szumowiny pozostałe ze smażenia i na tym samym tłuszczu krótko podsmażyć pokrojoną w plasterki
cebulę, po czym wrzucić ją do
mięsa.

Rondel postawić na małym gazie,
schab zalać 2,5 szklankami (około 800ml) gorącej
wody, wrzucić
ziele angielskie,
liść laurowy, dodać 4 szczypty
pieprzu i 4 szczypty
papryki oraz 0,5 łyżeczki
sosu sojowego (zamiast
soli), gotować pod przykryciem około 45 minut, do miękkości
mięsa.

Na około 15 minut przed końcem gotowania, do rondla wrzucić mieszankę chińską (zamrożoną), doprawić (opcjonalnie) sproszkowanym
imbirem lub
curry, podlać 1 szklanką gorącej
wody, gotować dalej do upływu wyżej wymienionego czasu.

Pod koniec
mąkę wymieszać z
wodą, dodać do sosu, zagotować, doprawić finalnie
pieprzem,
papryką i
sosem sojowym.Podawać na przykład z
ryżem,
makaronem ewentualnie podsmażonymi na masełku klarowanym ziemniaczkami.