Wykonanie
Gofry zawsze kusiły nas wyglądem, ale ich smak (mówimy o gofrach w restauracjach/cukierniach) wiecznie rozczarowywał (jako, że u nas - u
matki i córki - nietolerancja nie jest tak ciężka jak u Młodego – próbowałyśmy, u niego nie ryzykowałyśmy, ale nic nie stracił). Kupiłyśmy więc gofrownicę i eksperymentowałyśmy! I tak, sprzęt ten stał się naszym przyjacielem. Odpalamy ją bardzo często i zachwycamy się smakiem idealnie kruchutkich, smacznych gofrów. Zasmakowały nam i te na słodko, i te na pikantno, i te z
owocową nutką – i tak wymieniać byśmy mogły, ale… po co mówić, jak można Wam pokazać i przekazać recepturę! Zaczynamy dziś, więc od wersji bezglutenowej, owsianej,
pomarańczowo-cynamonowej (i tu młodsza domowa kucharka ubolewa, bo ze względu na
cytrusy, może jedynie skubnąć, ale dla samego zapachu warto je było zrobić w tak chłodny dzień). Zapraszamy do „degustacji”!

SKŁADNIKI:- 1 szklanka
mleka,- 10
jajek,-
Cukier do smaku (trzcinowy),-
Cukier wanilinowy,- 2 łyżki
masła,- 2 łyżki
oleju,-
Mąka owsiana bezglutenowa (litrowy słoik)-
Płatki owsiane (dla bezglutenowców - bezglutenowe),-
Ziarna słonecznika,-
Skórka pomarańczowa świeżo smażona,-
Cynamon,

Wszystko razem miksujemy i odstawiamy – ilość
mąki zależy od konsystencji jaka nam wychodzi (każda
mąka bezglutenowa zachowuje się inaczej + trzeba
mieć na uwadze to, że po czasie pęcznieje, więc musimy dać jej chwilkę), - ilość
cukru zależy od naszych
smakowych preferencji, my zawsze dajemy na oko, do uzyskania pożądanego smaku.Konsystencja jaką powinniśmy uzyskać ma być kleista, ciągnąca się.Po zrobieniu próbnych gofrów wiadome będzie, czy nie trzeba dodać
mąki,
cukru itd.Przy tych gofrach dobrze jest przed każdą kolejną wlewaną porcją masy natłuścić gofrownicę
olejem za pomocą pędzelka.Gofry, jeszcze gorące, świeżo po wyjęciu z gofrownicy wydają się być wiotkie. Po chwili stają się chrupiące, więc warto dać im sekundę na ogarnięcie się, zanim trafią do naszych żołądków! Można
rzec, że są jak kobiety – potrzebują chwilki dla siebie, by móc zachwycić.







Temat gofrów, to temat rzeka, więc pewnie będziemy nimi zasypywać. W naszym gofrowym repertuarze m.in. bezglutenowe:
czekoladowe,
cynamonowe,
amarantusowe, bardzo chrupiące,
owocowe,
kawowe, mocno maślane,
orzechowe,
kokosowe,
migdałowe,
bakaliowe,
anyżowe, kukurydziane, pikantne,
paprykowe itd. Wszystkie te „odmiany” oczywiście można wykonać w wersji nie-bezglutenowej. Ostatnio też wyczarowałyśmy gofry dietetyczne, proteinowe, dozwolone na diecie Dukana! Jeśli macie ochotę, podzielimy się gofrową wiedzą.Więcej naszych przepisów: tutaj,+ Jeśli spodobał Ci się przepis i cierpisz na niedosyt – zaobserwuj i polub by być na bieżąco!
