Wykonanie
Rogale marcińskie... w tamtym roku przeczytałam przepis i zwątpiłam... w tym, przeczytałam i dotarło do mnie, że potrafię... w
sumie to potraktowałam to trochę ambicjonalnie, ale to zupełnie inny temat i zdecydowanie nie na dziś... Powiedzmy "lubię gdy moje jest na wierzchu..." ;-) I tym razem jest :-)Ale wracając do
rogali... Jakiś czas temu znalazłam na fb informację o akcji pieczenia
rogali zorganizowanej przez Margarytkę z bloga "Kulinarne szaleństwa
Margarytki". Przepis z którego korzystałam pochodzi właśnie z tego bloga i chociaż wykonanie zajmuje sporo czasu, to
powiem Wam, że
rogale wychodzą genialne! Delikatne, rozpływające się w ustach... przepyszne... kształt może do dopracowania, ale kto by tam czepiał się szczegółów ;-) myślę, że znajdę co jakiś czas "chwilę" by robić je częściej...(Więcej na temat
rogali i oryginalny przepis
Margarytki znajdziecie TUTAJ - KLIK)SKŁADNIKICiasto:1 szklanka ciepłego
mleka30 g
drożdży3
żółtka1/2 łyżeczki ekstraktu z
wanilii3,5 szklanki
mąki pszennej tortowej3 łyżki drobnego
cukruszczypta
soli50 g
masładodatkowo 200 g
masła do wałkowaniaNadzienie:350 g białego
maku100 g masy marcepanowej3/4 szklanki
cukru pudru150 g
orzechów włoskich100 g blanszowanych
migdałów70 g suszonych fig70 g
daktyli bez pestek (dałam suszone)3 łyżki kandyzowanej
skórki pomarańczowej3 łyżki kwaśnej gęstej
śmietany2
białka4 podłużne pokruszone
biszkopty (albo kawałek suchej
chałki)
Lukier (ja zrobiłam podwójną porcję):1 szklanka
cukru pudru1 łyżeczka
soku z cytrynygorąca
woda (dałam 2 łyżki)Dodatkowo:1
jajko1 łyżka
mlekaposiekane
orzechy albo
migdały (ja posypałam
makiem)
Przygotowujemy rozczyn: 1/2 szklanki
mleka, 1 łyżę
cukru i
drożdże mieszamy razem i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 15 minut).
Żółtka ucieramy z pozostałym
cukrem i ekstraktem
waniliowym na kogel -
mogel.
Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy by przestygło (to 50 g).
Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy
sól i mieszamy razem. Dodajemy rozczyn, kogel -
mogel i zagniatamy sprężyste ciasto. Następnie dodajemy roztopione
masło i wyrabiamy jeszcze przez chwilę aż ciasto wchłonie tłuszcz. Wyrobione ciasto przykrywamy folią i wstawiamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie przekładamy ciasto na stolnicę i rozwałkowujemy na prostokąt (mniej więcej 45 x 25 cm) - krótsze boki powinny być u góry i u dołu.
Masło (200 g) kroimy w plastry, układamy na cieście i rozsmarowujemy równomiernie na całej powierzchni, a następnie 1/3 ciasta zakładamy do góry, po czym przykrywamy ją 1/3 ciasta z góry (tak by powstał mniejszy prostokąt o grubości
trzech warstw). Dociskamy, obracamy o 90 stopni i delikatnie rozwałkowujemy. Składamy tak jak poprzednio i znów wstawiamy do lodówki na godzinę. Wałkowanie i składanie powtarzamy trzy
razy, chłodząc po każdym razie przez godzinę w lodówce, a po ostatnim wałkowaniu zawijamy ciasto w folię i wkładamy do lodówki na całą noc. Ponieważ ciasto jest plastyczne, nie podsypujcie go za bardzo
mąką, mnie udało się wcale jej nie używać).Wyjmujemy ciasto z lodówki 20 minut przed pieczeniem
rogali.
Mak,
figi i
orzechy wkładamy do
trzech osobnych naczyń i zalewamy gorącą
wodą, a następnie odstawiamy na 30 minut; odcedzamy i dobrze odsączamy.
Migdały,
daktyle i odsączone składniki przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę z drobnym sitkiem. Masę marcepanową,
cukier puder i
śmietanę miksujemy do uzyskania jednolitej masy, a następnie dodajemy stopniowo masę
makowo -
bakaliową i miksując na średnich obrotach miksera. Dodajemy
biszkoptowe okruchy, skórkę i całość mieszamy.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy. Masa powinna być zwarta, ale nie twarda, gdyby się tak stało dodajcie łyżę
śmietany.Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 65 x 40 cm i przecinamy wzdłuż długiego
boku na dwie części, a następnie każdy z powstałych pasków kroimy na 8 lub 12 trójkątów. Rozsmarowujemy nadzienie zostawiając na wszystkich bokach mały margines (na podstawie ok. 1,5 cm). Podstawę zawijamy na masę
makową, na środku robimy nacięcie i delikatnie odciągamy na boki, a następnie zwijamy
rogale zawijając rogi pod spód. Masa makowa powinna lekko wychodzić i być widoczna.
Rogale układamy na blaszce zostawiając
między nimi spore odstępy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 90 minut do wyrośnięcia.
Składniki lukru mieszamy razem łyżką (UWAGA: szybko zastyga!).
Jajko i
mleko roztrzepujemy razem, a następnie smarujemy wyrośnięte
rogale. Wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg + dolna grzałka) na 20 minut aż staną się rumiane. Upieczone przekładamy na kratkę, jeszcze lekko ciepłe lukrujemy i posypujemy
orzechami lub
migdałami.