ßßß
Czy Wy jeszcze pamiętacie, że poniedziałek to Międzynarodowy Dzień Lenia? Zapomnieliście? Wiedziałam, że jak Was nie przypilnuję to tak będzie. Kochani na pracę macie jeszcze cały tydzień, dzisiaj żyjemy jeszcze wspomnieniem weekendowego relaksu. To co macie zrobić dzisiaj, z powodzeniem możecie przełożyć na jutro. Dzisiaj zadbajcie o siebie i swoje dobre samopoczucie. Nawet nie musicie się martwić co zrobić na obiad, bo ja już o to zadbałam, mam dla Was zdrowy i prosty przepis na indyka po tajsku. Podstawowe składniki, mało krojenia, żadnego brudzenia stosu naczyń i tylko 30 minut w kuchni. Zapraszam po przepis:)Pierś z indyka na ryżu po tajsku
Składniki: (2 osoby)1 duża pierś z indyka (może być kurczak, kaczka, schab)1 szklanka brązowego ryżu100g zielonej fasolki szparagowej200g szpinaku2 czerwone papryczki chili2 ząbki czosnku1 łyżka startego imbiru1 łyżka mielonej kolendry1 łyżeczka miodu (brązowy cukier lub inny słodki zamiennik)sok z limonkisos sojowy jasnysos sojowy ciemnyoliwa/olejZanim przejdziemy do gotowania, to chciałam parę rzeczy wyjaśnić. W przepisie podałam, miód lub inny słodki zamiennik. Możecie użyć białego cukru, stewii, czy też syropu z agawy, który tak na marginesie bardzo polecam. Gotując po tajsku nie możemy pominąć słodkiego faktora, bo traci się cały sens kuchni azjatyckiej.Balans i równowaga między słodkim, kwaśnym, słonym, gorzkim i ostrym musi być zachowana. Ma to wpływ na nasze trawienie i pobudza nasze ciało do pracy. To samo tyczy się limonki, można ja zastąpić cytryną, lub odrobiną octu jabłkowego, ryżowego czy balsamicznego, ale nie można pominąć. Dla Tajów jedzenie to byt i egzystencja, równowaga w jedzeniu daje równowagę w życiu, więc warto wprowadzać do naszej kuchni trochę tej azjatyckiej równowagi, warto myśleć o tym co się je i jak się je. No dobrze, już nie przynudzam i zapraszam do kuchni.