Wykonanie
Te paszteciki robię od dobrych kilku lat. Zawsze wychodzą, zawsze są smaczne. Czasami je mrożę i gdy dzieci
jadą do dziadków, mamy z mężem szybki obiad. Każdemu smakują, a ich wariacje są nieskończone. A że nie lubię za bardzo
mięsa drobiowego jako farszu (jest dla mnie zbyt suche...), robię je zawsze z
mięsem wieprzowym. Dzisiaj przepis podstawowy - z samym
mięsem.

Ciasto:1/2 kg
mąki pszennejjedna paczuszka
suszonych drożdży lub 1/2 kostki
drożdży świeżych2 całe
jajka1 łyżeczka
soli1/2 szklanki letniego
mlekapół kostki
miękkiej margaryny1 łyżka
cukruulubione
zioła ( u mnie
pieprz kolorowy,
majeranek,
pietruszka lub
bazylia)1 dodatkowe
jajko roztrzepać do posmarowania pasztecików przed pieczeniemFarsz:ok. 0,7 kg
mięska -
łopatki, karczku,
szynki (karczek jest najlepszy, ponieważ jest tłusty i farsz nie wyjdzie suchy)2
cebule1
bułka (może być stara, trzeba ją namoczyć)
sól,
pieprz, sypka
czerwona papryka,
tymianek2 ząbki
czosnkuolej do smażeniaCiasto wyrobić ręcznie (według mnie wyrabia się łatwiej, niż ciasto na pierogi...): jeśli mamy
drożdże w paczce - zmieszać razem wszystkie składniki, na końcu powoli dodając po trochu
mleko. Jeśli mamy
drożdże świeże, należy je rozkruszyć do kubka, zalać
mlekiem, dodać
cukier, dobrze wymieszać (do rozpuszczenia
drożdży) i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie wlać
drożdże do reszty składników i zagnieść.Ciasto najlepiej wyrobić w ten sposób: usypać z
mąki pagórek, w środek wbić
jajka, dodać
sól,
drożdże z paczki,
margarynę,
cukier i
zioła, a następnie wyrabiać jedną ręką, drugą co jakiś czas dodając
mleko. W przypadku
drożdży świeżych, dodajemy je na końcu już z
mlekiem. Kwestia wprawy - jak z
ciastem na pierogi, ale różnica polega na tym, że akurat to
ciasto drożdżowe nie ma prawa nie wyjść. Wyrobione ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.W tym czasie zrobić farsz:
mięsko opłukać, pokroić na małe kawałki, podsmażyć na ok. 5 łyżkach
oleju, razem z posiekaną
cebulką,
przyprawami i
czosnkiem. Dodać ok. pół szklanki
wody i dusić pod przykryciem ok. pół godziny. Następnie lekko ostudzić i zmielić wszystko, dodając na końcu namoczoną w wodzie
bułkę. Dobrze wymieszać, spróbować i ewentualnie doprawić do smaku.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować w formie prostokąta.

Przeciąć je wzdłuż na pół i na środku każdej połowy położyć "wałek" z farszu. Następnie przykryć farsz bokami ciasta, lekko dociskając. Pokroić wałki ciasta na odpowiednie kawałki.



Paszteciki przełożyć na blachę i każdy z nich posmarować z wierzchu rozbełtanym
jajkiem.

Piec w temperaturze 160'C (termoobieg) lub 180'C (bez termoobiegu) przez ok. 25 minut. Podawać oczywiście z czerwonym barszczem :)