Wykonanie
Witajta moi Mili :) Kiedy jestem od rana w dobrym humorze od razu zabieram się do gotowania. Łatwiej też łączyć ulubione smaki. Dziś dietetyczne danie z
indyka z
kaszą jaglaną bez glutenu :)(dla 6 osób)Potrzebujemy:0,7 kg
mięsa z indyka ( ja wybrałam udo)
cebulagarść
suszonej żurawinyłyżka
sosu sojowegopieprz cayenneczarnuszka2
młode marchewki100 gram obranego
groszku cukrowegopół
papryki czerwonej, ale nie musowo
kasza jaglana 2 worki dla cukrzyków
kasza jęczmiennagrejpfrutsól3 listki
mięty czekoladowejkurkumaChodź ilość składników jest duża warto zrobić na rodzinny obiad ten przysmak z kilku powodów.Pierwszy to połączenie
indyjskich i
polskich smaków co pobudza zmysły ;) Drugie to, że jest to bardzo sycący obiad bogaty w błonnik, nie jest kaloryczny. Trzecie to cudowne połączenie mojej ulubionej
kaszy jaglanej i soczystego
indyka nawet w upalny dzień. Przepis ? Jest prosty! :) Do dzieła
Mięso myjemy, suszymy ręcznikiem papierowym i kroimy w dość sporą kostkę. Nie smażę tylko duszę
mięso w wygranej patelni Zeptera. Dzięki temu wszystkie wartości,
soki i smak zostają w środku garnka. Jeśli nie masz takiej patelni to smaż na beztłuszczowej albo z niewielką ilością
oleju. Do tego
cebula pokrojona w kostkę i
żurawina. Duszę to około 20 minut.
Groszek cukrowy i
marchewkę ugotowałam al dente więc nie trwało to długo. Została jeszcze
kasza jaglana, w garnku zagotowałam
wodę z
solą,
kurkumą i liśćmi
mięty, do tego włożyłam woreczki
kaszy, wyłączyłam gaz i przykryłam garnek na około 8 minut. Do
mięsa dodałam pokrojoną w paski
paprykę, nie jest to konieczne, ale staram się dodawać ją do wszystkiego bo JEST PO PROSTU ZDROWA i ma dużoooooooo przeciwutleniaczy. Pomyślicie zwariowała ! Po co ona zwraca na to wszystko uwagę ??? Ale kiedy moja mama zachorowała na
raka moja świadomość o wielu produktach wzrosła. Teraz już wiem, że jedzenie może leczyć :) Oczywiście nie jestem zwolenniczką rzucania wszystkich dotychczasowych przyzwyczajeń, ale możemy dodać do naszej codziennej diety pełnowartościowych produktów, które są odżywcze. Czasami czuję się w rodzinnie jak pani Zdrówko " to jest dobre na ból żołądka, to na tarczycę...a to na cukrzycę ". Ale naprawdę uwierzcie, że jedzenie sprawia cuda ! Upssss ja tu nawijam o sobie, a Wy Moje kochane Kuchciki czekacie na resztę przepisu... gdzie ja skończyłam aaa już wiem więc Ci co chcą dodają
paprykę, Ci co nie lubią lub nie mogą nie. Gotowałam
mięso jeszcze 5 minut i zaczęłam doprawiać: łyżeczką
sosu sojowego,
czarnuszką,
pieprzem. Mój
sos jest naturalnie ciemny dlaczego? bo robiłam wszystko w dobrej jakości garnku.
Mięso się w nim smażyło, dusiło i gotowało, dobrane
przyprawy i produkty dodatkowo dodają koloru, bez żadnych
sosów z paczki. Szczerze raz w życiu spróbowałam sos z paczki i powiedziałam STANOWCZE NIE!!!Mamy już wszystko przygotowane zostało podanie. Na półmisek wykładamy
kasze jaglaną, zalewamy ją
sokiem z całego
grejpfruta, lekko przemieszamy całość widelcem. Na to nasz gęsty gulasz z
indyka, całość posypałam
groszkiem i
marchewką. Oczywiście nie zabrakło
zieleniny na wierzch tym razem świeża
kolendra :) Oszalejecie od warstw smaków ! Już więcej pisać nie
będę, spróbujcie koniecznie :)))) Piszcie co myślicie o tym pomyśle, dobranoc Kuchciki :)