ßßß Cookit - przepis na Ketchup curry i Currywurst

Ketchup curry i Currywurst

nazwa

Wykonanie

Kiedy myślę o niemieckim jedzeniu, przypominają mi się wszystkie wycieczki do parków rozrywki, takich jak na przykład Heide Park . Pisząc to, nawet popijam kawę z kubka z w/w :) Parę lat temu byliśmy tam całą gromadką i nie mogliśmy się zdecydować, co zjeść na obiad między jednym a drugim rollercoasterem. Trafiliśmy na pracującą w jednej z knajpek przemiłą Polkę, która podpowiedziała nam pyszne kiełbaski z sosem pomidorowym z curry. Były 4 różne ostrości - łagodna, średnio ostra, ostra i diabelnie ostra. Usłyszeliśmy, że da nam najlepsze i już nie dopytywaliśmy. Były rewelacyjne, a sos aksamitny, słodkawy, lekko pikantny. Pod koniec dnia, wiedząc, że po wyjściu z parku czekają nas jeszcze długie godziny w autokarze, zanim dotrzemy do hotelu, postanowiliśmy się posilić. Budki z kiełbaskami były w wielu miejscach, więc poszliśmy gdzie indziej. Stwierdziliśmy, że to musiała być średnio ostra, bo na pewno nie całkiem łagodna i taką zamówiliśmy. Największy fan ostrości w naszym towarzystwie, ledwo ją zjadł, była zbyt pikantna! Tego się nie spodziewaliśmy :) A 2 lata temu pojechaliśmy znowu, w nieco innym składzie. Tym razem już nie było różnych ostrości sosu, wszystkie były łagodne (łagodniejsze, niż poprzednio), ale nadal bardzo smaczne.
A teraz postanowiłam spróbować sama, w domu. Sos wyszedł zupełnie inny niż ten, który pamiętam z Niemiec, ale wiecie co? To nic! Bo też jest pyszny :) I pikantny, bo w międzyczasie polubiłam ostre jedzenie i moje kubki smakowe tolerują go coraz więcej :)
składniki na ok. 600ml:
- 2 łyżki oleju
- 1 średnia czerwona cebula
- 4 ząbki czosnku
- 3 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka curry w proszku (+ łyżeczka madras curry powder)
- 1 łyżeczka musztardy Dijon (lub ziaren gorczycy)
- ½ łyżeczki wędzonej papryki
- 3 goździki
- 2 duże ziela angielskie
- 1 łyżeczka suszonych, pokruszonych papryczek cayenne
- 2 puszki pomidorów z puszki (ok. 800g)
- ½ szkl ksylitolu (lub tyle samo cukru)
- ¼ szkl octu jabłkowego
Na dużej patelni rozgrzać olej, posiekać cebulę i podsmażyć do zeszklenia.
Dodać posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, smażyć ok. minuty.
Dodać koncentrat, sól, curry, wędzoną paprykę, papryczkę i zmiażdżone w moździerzu lub zmiksowane ziele, goździki i ziarna gorczycy. Albo zamiast ziaren gorczycy, dodać łyżeczkę musztardy (jak ja).
Po dokładnym wymieszaniu i kolejnej minucie smażenia, dodać ksylitol/cukier, ocet i pomidory z puszki.
Gotować na małym ogniu przez ok. 45 minut, do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Co jakiś czas przemieszać.
Zdjąć z ognia, i zmiksować, po czym przetrzeć przez sito, żeby pozbyć się niezmielonych ziarenek czy niedokładnie zmielonych przypraw.
Szybko nałożyć do wyparzonych słoiczków lub buteleczek, zakręcić, odwrócić, przykryć ściereczką i ostudzić.
Przechowywać do miesiąca w lodówce.
Jak wykorzystać ten ketchup? Tradycyjnie do grillowanej kiełbaski i frytek (u mnie jedno i drugie z piekarnika). Koniecznie ze szczyptą curry na wierzchu. Surówka z kapusty też się świetnie sprawdza do tego zestawu :)
źródło: blog Beantown baker
~ ~ ~
Źródło:http://redandpale.blox.pl/2014/07/Ketchup-curry-i-Currywurst.html