Wykonanie
Wieje niemiłosiernie. Od
trzech dni już! Niby nie jest zimno, termometr pokazuje czternaście stopni powyżej
zera, ale muszę głośniej włączyć
radio, żeby go hulający za oknem wiatr nie zagłuszał. Wiecie, jak okropnie jeździ się w taką pogodę na rowerze? Szalony wicher próbuje porwać czapkę, a ja mam wrażenie, jakbym pedałowała w miejscu. Mam nadzieję, że do poniedziałku wiatrzysko się uspokoi, dojazd do pracy znowu zacznie mi sprawiać przyjemność,
będę mogła ściszyć
radio, i nie
będę się bała, że mi psa porwie (te sześć kilo wydaje się być niezwykle mizerne).Przechodząc do meritum - te maleństwa upiekłam dobre trzy tygodnie temu. W piątkowy wieczór okazało się, że w lodówce brakuje
drożdży, a przecież w szkole trzeba coś na drugie śniadanie zjeść. Skoro nie
bułki, to muffiny. Szybkie, łatwe, nie mogą się nie udać. Zainteresował mnie przepis z Ciast i deserów, nr 3/2009. Dodatek
kawy świetnie pasuje do porannego zaspania. Muszę powiedzieć, że się udały - choć nie jestem pewna, czy na
oleju nie byłyby lepsze - wilgotniejsze. Poza tym zrobiłam wielką głupotę, którą od razu Wam odradzam - żadnych papilotek! W cieście jest mało tłuszczu, więc papier odchodzi fatalnie. Toż to
droga przez mękę - więcej skrobania niż jedzenia. Zdecydowanie polecam silikonowe foremki. Jeśli dysponujecie tylko metalową - wystarczy wysmarować ją
masłem i wysypać
bułką tartą. Z pewnością będą wtedy łatwiejsze w użyciu.I jeszcze jedno -
lukier, jak zresztą można się domyślić, jest nieprzyzwoicie wręcz słodki, więc śmiało można z niego zrezygnować. Chociaż polane nim prezentują się naprawdę apetycznie...Babeczki latte macchiato
Składniki:(na 12 sztuk)ciasto:80 g ciemnej
czekolady (70%)280 g
mąki pszennej1 łyżka
kakao2 łyżeczki
proszku do pieczenia60 g
masła2
jajka100 g
cukru150 ml mocnej, ostudzonej
kawy150 ml
mlekapolewa:2 łyżki mocnej, ostudzonej
kawy150 g
cukru pudru2 łyżki
śmietany kremówki (38%)dodatkowo:12
czekoladowych ziarenek
kawyMasło rozpuścić przestudzić.
Czekoladę posiekaćniezbyt dorbno. Wymieszać z przesianą
mąką, proszkiem i
kakao.
Masło utrzeć na puszystą masę z
jajkami i
cukrem. Wlać
kawę i
mleko, dodkładnie wymieszać.Wsypać suche składniki do mokrych, wymieszać łyżką tylko do połączenia składników.
Ciastem wypełnić silikonową formę do muffinek.Piec 25-35 minut w 180 st. C.Muffinki ostudzić.
Kawę na polewę wymieszać z kremówką i przesianym
cukrem pudrem. WYmieszać na gładki
lukier. Polać masą muffinki, wierzch każdej ozdobić
czekoladowym ziarenkiem
kawy, zostawić do całkowitego zastygnięcia.Smacznego!Dzisiaj jedziemy do Aarhus, na bazar, i do Ikei. Na bazar po
owoce, bo ponoć są pyszne i tanie, a do Ikei po stojącą lampę w kąt pokoju, gdzie uwielbiamy się zwijać na kanapie czytając książki, ale niestety jest nieco zbyt ciemno, kiedy słonko się chowa. Mam nadzieję, że zakupy będą
owocne - dosłownie i w przenośni. Poza tym w końcu czas przerzucić się na świeże
warzywa i owoce - ach, nowalijki...