Wykonanie
Tak, tak od Agnieszki Bayaderki :) która nie raz już mnie skusiła przecież! Tym razem musiałam je wypróbować ze względu na uderzanie ciasta o blat. Stosowałam tę metodę przy wyrabianiu ciasta
chlebowego i była skuteczna ale i przy
drożdżowym cieście efekt jest znakomity! Zresztą...wypróbujcie sami:) a metodę polecam obejrzeć tutaj klik

Drożdżowki z
brzoskwiniami,
tymiankiem i kruszonkąokolo 12-14 niewielkich drozdzowekz tej strony klikrozczyn:15 g sw.
drozdzy80-100 ml
mleka, letniego1,5 lyzki
cukru60 g
maki pszennej chlebowej (strong white flour/ strong bread
flour)ciasto wlasciwe:caly rozczyn70 ml
mleka, letniego2
jajka, sredniej wielkosci, temp. pokojowa400-420 g
maki pszennej chlebowejopakowanie
cukru waniliowego50 g
cukruszczypta
soli75 g rozpuszczonego, przestudzonego
masla350 g
brzoskwini z puszki, odsaczonych
tymianekkruszonka:1.5 plaskiej lyzki
masla3 lyzki
maki pszennejlyzka pokruszonych platkow
migdalowych3 lyzki
cukrulukier:3/4 szklanki
cukru pudru2-3 lyzki goracej
wodydodatkowo:rozklocone duze
jajko ( pominęłam bo zapomniałam go użyć )

Noc przed pieczeniem odsaczamy
brzoskwinie, kroimy na mniejsze kawalki i laczymy w naczyniu z
tymiankiem w ilosci okolo 1.5 lyzeczki (jezeli bardzo lubimy
tymianek, mozna dodac go wiecej). Naczynie z
owocami wstawiamy do lodowki na okolo 12 h. - Ja to pominęłamW
dzien pieczenia doprowadzamy do temperatury pokojowej:
drozdze,
jajka,
maslo,
owoce i
mleko.Przygotowujemy rozczyn:
drozdze kruszymy, zasypujemy
cukrem i odstawiamy na okolo kwadrans. Po tym czasie drodze powinny sie nieco spienic. Laczymy je z
mlekiem,
maka tak aby otrzymac rozczyn o konsystencji
jogurtu naturalnego. Nakrywamy naczynie z rozczynem i odstawiamy w cieple, nieprzewiewne miejsce na okolo 15 minut. Rozczyn powinien urosnac i zaczac babelkowac.Na stolnice wylewamy rozczyn, 1/5 ilosci
maki podanej w przepisie,
jajka i laczymy skladniki, nie dodajemy wiecej
maki na tym etapie az polaczymy skladniki dokladnie. Ciasto bedzie lejace i klejace, ale takie ma byc. Pracujemy z
ciastem tak aby wbic w nie jak najwiecej powietrza. Ciasto bedzie sie zespalac powoli. Dodajemy wiecej
maki,
cukier i
cukier waniliowy, odrobine
soli. I tak stopniowo dodajemy
maki, na koncu ciasto laczymy z
maslem i wyrabiamy w podobny sposob jak wczesniej. Pamietajmy aby nie dodawac wiecej
maki niz to jest w przepisie. Im dluzej bedziemy pracowac z
ciastem, rozciagac, skladac, unosic i rzucac na stolnice, tym lepszy bedzie efekt. Wyrabiamy ciasto okolo 12 minut, po czym odrywamy jego kawalek, rozciagamy nad oknem albo innym zrodlem swiatlka (metoda tzw. window pane test) i jezeli sie nie rozerwie, jezeli jest elastyczne, to znaczy ze ciasto mozna odstawic do wyrastania. Ciasto skladamy w kule, umieszczamy w lekko naoliwionej misie i pod przykryciem odstawiamy do wyrosniecia na okolo 60 minut.Po czym wykladamy ciasto na stolnice, rece zwilzamy
olejem albo ew. oproszamy
maka, odrywamy po kawalku ciasta wielkosci
orzecha wloskiego i formujemy mala buleczke. Kazda buleczke kladziemy naforme do pieczenia (natluszczona lub wylozona papierem do pieczenia) i wciskamy kciuk w srodek buleczki tak by powstala dziurka. W dziurke wkladamy
brzoskwinie z
tymiankiem. Formujemy buleczki i wykladamy na blaszke az do skonczenia ciasta. Uformowane, napelnione
owocami smarujemy rozkloconym
jajkiem, najlepiej za pomoca silikonowego pedzla. Przygotowujemy kruszonke: podane skladniki laczymy palcami, rozdzielamy i laczymy az powstana nieregularne grudki ciasta. Kruszonka posypujemy drozdzowki.Odstawiamy je do wyrosniecia na okolo 20-30 minut. Pieczemy w temperaturze 190 stopni, okolo 10-12 minut. Upieczone drozdzowki
beda puchate, zarumienione, wyrosniete. Wykladamy je po upieczeniu na kratke. Dekorujemy po lekkim przestudzeniu albo
cukrem pudrem albo lukrem.
Lukier: laczymy
cukier puder i odrobine
wody, ucieramy bardzo dokladnie aby byl gladki i bialy. Gotowym lukrem ozdabiamy drozdzowki.