Wykonanie
Pyszna masa makowa do makowców -
strucli, makowca na kruchym cieście, a także do gotowego
ciasta francuskiego czy filo. Wilgotna, przyjemnie słodka, bez sztucznych dodatków - za to z
alkoholem. Idealna. Żadna z gotowych mas makowych z puszki nie może się jej równać. Jest dość pracochłonna (mielenie
maku), ale przecież Boże Narodzenie jest tylko raz w roku.Można ją zamrozić - przed dodaniem
jajek - a zatem zrobić przed świętami Bożego Narodzenia, by rozłożyć pracę na kilka etapów. Na zdjęciu jest także masa makowa ze świeżymi
żurawinami - do zrobienia której nie trzeba
mieć maszynki do mielenia - przepis na nią wkrótce. Masa makowa inspirowana przepisem Zofii Nasierowskiej z Twojego Stylu, zamieszczonym tutaj . Identyczny przepis znalazłam w książce, której ufam, bo niejednokrotnie przekonałam się, że zawiera najlepsze przepisy kuchni polskiej i staropolskiej - " W staropolskiej kuchni i przy polskim
stole "
Marii Lemnis i Henryka Vitry.Składniki:[ilość wystarczająca na
strucle makowe zrobione z 1/2 kg
mąki]:400 g
maku (250ml to 150g
maku)1 litr
mleka100 g
masła1/2 szklanki naturalnego
miodu200 g
cukru pudru3
jajka - w temperaturze pokojowej50 ml
rumu lub
spirytusu250 g
bakalii (
rodzynki,
orzechy,
skórka pomarańczowa np. 100 g
orzechów, 150g
rodzynek, pół szklanki usmażonej w cukrze
skórki pomarańczowej)miąższ z 1/2
laski wanilii albo
cukier waniliowydodatkowo: połowa
cytryny (do wysmarowania miski przed ubijaniem
białek)malutka szczypta
soliA oto jak zrobić masę
makową krok po kroku :W średniej wielkości garnku zagotować
mleko, włożyć opłukany na sitku
mak. Gotować 30 minut (polecam szybkowar, który
zrobi to szybciej). Odsączyć - na sicie, zemleć dwukrotnie, a jeszcze lepiej 3
razy. Niezbędna będzie zatem maszynka do
mięsa.Przygotować
bakalie: rozłupać
orzechy laskowe albo włoskie. Posiekać je raczej grubo. Posiekać
rodzynki, suszone
wiśnie albo
żurawinę. Jeśli nie mamy kandyzowanej
skórki pomarańczowej - sparzyć
pomarańczę i zetrzeć z niej skórkę na tarce o małych oczkach.W średniej wielkości garnku z grubym dnem (najlepiej żeliwnym) rozgrzać
masło z
miodem, dodać kandyzowaną skórkę (jeśli mamy)
bakalie i zmielony
mak. Dać miąższ z połowy
laski wanilii albo
cukier z
wanilią. Dokładnie wymieszać, smażyć razem ok. 10 minut - często mieszając, by nic się nie przypaliło. Zdjąć z ognia i koniecznie ostudzić.Oddzielić
żółtka od
białek (w miseczce z
białkami nie może znaleźć się choćby fragment
żółtka, bo
białka nie ubiją się).Ubić gęstą masę z
żółtek i połowy
cukru - aż do białości, dodać do
maku.Miskę, w której będziemy ubijać
białka, dokładnie umyć, wysuszyć i przetrzeć przekrojoną na pół
cytryną (to ułatwi ubijanie). Ubijać pianę z
białek, dodając szczyptę
soli. Gdy masa będzie już robić się sztywna, dodawać stopniowo resztę
cukru pudru, ubić do sztywności. Delikatnie połączyć z
makiem - z
makiem.
Na końcu wlać do masy makowej
rum lub
spirytus. Może być też
koniak albo
brandy.Jeśli chcemy zamrozić masę
makową, zrobić to po usmażeniu masy makowej i jej ostudzeniu.Kilka uwag:Nie przepadałam za
rodzynkami aż do tego roku. Odkryłam miękkie, wielkie i pyszne
rodzynki królewskie - kupowane na wagę na ulubionym bazarku (pod Halą Mirowską). Są droższe od innych (ok. 23zł/kg), ale warto ich poszukać. Jeśli Twoje
rodzynki są raczej twarde, wsyp je do szklanki i zalej gorącą, przegotowaną
wodą, a jeszcze lepiej podgrzanym
alkoholem - np.
rumem - aż rozmiękną. Najbardziej lubię miękkie, świeże
rodzynki, których nie trzeba rozmiękczać płynem.Do masy makowej użyłam kandyzowanej
skórki pomarańczowej (przepis tutaj), jeśli nie chciałabym smażyć własnej (albo nie miałabym na to czasu), a ta ze sklepu nie byłaby dobrej jakości, użyłabym startej skórki ze świeżej
pomarańczy - aromat
pomarańczy to moim zdaniem ważny składnik masy makowej.Moja smażona
skórka pomarańczowa po jakimś czasie od przygotowania, skrystalizowała się, dlatego dodałam je najpierw do gotującego się
maku i
masła -
cukier okalający skórkę pięknie się rozpuścił.W mojej
masie makowej znalazły się: suszone
wiśnie,
orzechy laskowe, kandyzowana
skórka pomarańczowa i
rodzynki królewskie. Ilość
bakalii jest raczej umowna - możesz dawać "na oko" - wedle upodobań - bo niektórzy lubią mniej, a inni więcej
bakalii.Nasiona
maku należy przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, w suchym i ciemnym miejscu, nie dłużej niż rok. Dlatego
mak kupiłam na wagę od zaufanego sprzedawcy. Wiadomo, że im lepsze składniki użyte do masy makowej, tym lepszy makowiec na Boże Narodzenie.To dzięki dodatkowi ubitych na sztywno
białek, masa makowa nie kruszy się, jest zwięzła, nie odstaje od ciasta.
***inne przepisy na Boże Narodzenie na tym blogu:Przepis na kandyzowaną
skórkę pomarańczowąBądź na bieżąco, polub stronę na fb