Wykonanie


Prawdziwy piernik. Wymaga trochę cierpliwości i czekania, ale naprawdę warto. Moja siostra
mówi, że bez barszczu czerwonego i tego właśnie piernika Święta Bożego Narodzenia nie istnieją :) Ciasto należy przygotować co najmniej 4-6 tygodni przed Świętami [nie mniej niż 2 tygodnie], piec na 3-4 dni przed konsumpcją. Surowe ciasto musi dojrzewać w chłodnym miejscu - ja trzymałam na "parterze" lodówki. Piernik jest moim zdaniem najlepszy z powidłami. W tym roku mialam tylko jedną ich warstwę, w przyszłym zrobię o jedną więcej :). Bardzo, bardzo polecam - odkąd pierwszy raz spróbowałam tego piernika, zakochałam się w nim na amen i już nawet nie szukam innego przepisu. Przepis pochodzi z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim
stole"
Marii Lemnis i Henryka Vitry. A wiecie, że ciasto przyrządzone z dodatkiem
miodu znała już kuchnia dawnych Słowian? Dopiero jednak "odkrycie" przypraw aromatycznych oraz środków spulchniających ciasto uczyniło z twardego ciasta
miodowego, używanego również przez Słowian w celach obrzędowych - piernik. Staropolskie pierniki cieszyły się ogromną sławą - obok norymberskich, a przygotowanie ciasta piernikowego uchodziło - słusznie - za prawdziwą sztukę. Dojrzewało ono powoli i mogło być przechowywane w stanie surowym miesiącami a nawet latami. Miarą popularności pierników w Polsce jest fakt, że faska z
ciastem piernikowym stanowiła nierzadko część posagu
polskich panien szlacheckich i mieszczańskich.Składniki:szklanka w tym przepisie - 250ml1/2 kg prawdziwego
miodu2 szklanki
cukru25 dag
smalcu (lub
masła)1 kg dobrej
mąki pszennej3
jajka3 płaskie łyżeczki
sody oczyszczonej1/2 szklanki zimnego
mleka1/2 łyżeczki
soli2-3
torebki przypraw korzennych do piernika [
cynamon,
goździki,
imbir,
kardamon itp.]
powidła śliwkoweskładniki na
polewę czekoladowąWykonanie I-szy etap:1/2 kg
miodu, 2 szklanki
cukru oraz 25 dag
masła [lub
smalcu] podgrzewać stopniowo, niemal do wrzenia. Masę ostudzić. Do chłodnej lub zaledwie letniej masy dodać stopniowo: 1 kg
mąki pszennej, 3
jajka, 3 płaskie łyżeczki
sody oczyszczonej rozpuszczonej w 1/2 szklanki zimnego
mleka, 1/2 łyżeczki
soli oraz 2-3
torebki przypraw korzennych do piernika. Można też dodać do ciasta garść pokruszonych
orzechów i 3 łyżki drobno posiekanej, usmażonej w cukrze
skórki pomarańczowej.Ciasto starannie wyrobić (wyrabiałam mikserem z końcówką "haki", innym razem łyżką, a następnie ręką), przekładamy do kamionkowego lub emaliowanego garnka, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce np. do lodówki by powoli dojrzało - na kilka (2-6) tygodni. Można je przechowywać nawet kilka miesięcy.Wykonanie II-gi etap:Pieczenie:Zimne, wyjęte z lodówki ciasto dzielimy na 2-6 części (w zależności od blachy, ja piekłam w dwóch: jedna o wymiarach 21cm*25,5 cm, oraz druga 12,5cm*25,5 cm; wg mnie można użyć dwóch blach o wymiarach 21cm*25,5 cm) rozwałkowujemy (im cieniej tym lepiej, około 1,5 cm jest wg mnie optymalnie, zwłaszcza jeśli chcemy
mieć dwie warstwy powideł) i pieczemy na posmarowanej tłuszczem blasze w temp. takiej jak na
biszkopt (160-180, zależy od kuchenki, ja podgrzewałam piekarnik jakieś 10 stopni mocniej i po włożeniu placka zmniejszam temperaturę) przez ok. 15-20 min. do raczej suchego patyczka(zależy od grubości placka, bywa, że piekę 25 - 40 minut). Placek należy piec etapami - kilka
spodów oddzielnie. Moja uwaga - nie można zbyt szybko wyjmować ciasta z gorącej blachy, bo się kruszy. Należy odczekać co najmniej kilka minut.Ochłodzone placki przekładamy podgrzanymi powidłami śliwkowymi (można jewymieszać z
bakaliami, np. siekanymi
figami, nakrywamy arkuszem papieru i równomiernie obciążamy (np, deseczką na całej szerokości blachy, a na to garnek wypełniony
wodą), odstawiamy aż "skruszeje" (jakieś 3-4 dni) - uwaga: trzeba szczelnie owinąć go, by nie wysechł.
Potem piernik można polać
polewą czekoladową lub polukrować (z lukrem dłużej się przechowa).Tak przygotowane ciasto dosłownie rozpływa się w ustach i stanowi nierzadko najważniejszy, najbardziej oczekiwany wypiek świąteczny.
Polewa czekoladowa, I wersja:3
czekolady deserowe,ok. 100 g
masłaCzekolady i
masło rozpuszczałam w kąpieli
wodnej (tj.
czekolady i
masło wkładamy do garnka, który jest włożony w inny, wypełniony gotującą się
wodą). Powstałą masą smarowałam piernik i odstawiłam w chłodne miejsce do stężenia.Piernik jest bardzo długo świeży, wystarczy zawinąć go w papier lub ściereczkę, żeby nie obsychał i przechowywać w chłodnym miejscu.
Polewa czekoladowa, II wersja:3 łyżki
kakao6 łyżeczek
wody3 łyżeczki
masła12 łyżeczek
cukruWszystkie składniki umieścić w rondelku, rozpuścić
cukier i
masło; dokładnie wymieszać. Wylać na ciasto. Polewa szybko tężeje.Uwaga: Ciasto ma dość "wolną" konsystencję, jak "posiedzi" w zimnie - stężeje i da się rozwałkować (trzeba podsypywać
mąką).Do ciasta zdecydowanie polecam użycie
miodu płynnego, skrystalizowany należy wcześniej przygotować: słoik z
miodem włożyć na kilka, kilkanaście minut do naczynia z gorącą, gotującą się
wodą -
miód znów stanie się płynny.


A JEŚLI NIE MASZ CZASU NA LEŻAKOWANIE CIASTA, UPIECZ PIERNIK STAROPOLSKI UPROSZCZONY, BO BEZ LEŻAKOWANIA-
maślanka albo
jogurt naturalny wraz z
sodą oczyszczoną, napowietrzają ciasto piernikowe wskutek reakcji chemicznej, która
między nimi zachodzi. Przyspieszają także dojrzewanie ciasta. Rozpuść zatem
sodę w pół szklanki do trzy czwarte szklanki
maślanki (tylko użyj miski, bo
maślanka i
soda pracują, znacznie przekraczając swoją pierwotną objętość). Po wyrobieniu ciasta odstaw je na jedną dobę i następnie piecz jak w przepisie.****A może upieczesz piernik, który nie wymaga leżakowania?Tu jest przepis na piernik świąteczny z bardzo smaczną masą powidłową z
suszonymi śliwkami i skórką z
pomarańczy
Bądź na bieżąco, polub stronę na fb