ßßß
Krewetki po hindusku.Pomysł na krewetkowy debiut pierwszorzędny, ponieważ aromatyczna i kolorowa kuchnia hinduska jest w stanie odwrócić uwagę od wszystkiego tego, co zwykle zniechęca do krewetek - ich naturalistycznej formy i stosunkowo niewyszukanego smaku.Ale zanim będzie o przepisie, chciałabym jeszcze napomknąć kilka słów o krewetkach w diecie. Nie tylko odchudzającej.Otóż o krewetkach krąży opinia, że podwyższają poziom cholesterolu.Z badań również wynika, że to prawda.Czyli co? Krewetki out?Zanim wyrzucimy do kosza świeżo zakupione krewetki wniknijmy w tę prawdę nico głębiej.Podwyższają poziom cholesterolu - ale jakiego?Wiemy, że są dwa - ten "zły" - LDL i ten "dobry" - HDL.Złyosadza się na ścianach tętnic, zmniejsza ich światło powodując miażdżycę czyli chorobę zwyrodnieniową tętnic. Przyczynia się również do powstawania kamieni żółciowych.Zawierają go głównie:tłuste mięso, masło, tłuste mleko, śmietana oraz margaryny utwardzane, ciastka, frytki i chipsy .Dobryobniża całkowity poziom cholesterolu we krwi i usuwa ten zły ze ścianek tętnic czyli nie tylko zapobiega miażdżycy, ale nawet ją cofa.Źródła korzystnie wpływające na poziom tej frakcji to:warzywa, owoce, zboża, zioła, ryby, czosnek, olej i oliwa .No dobrze, t o jaki w końcu cholesterol podwyższają te nieszczęsne krewetki?Otóż wszystko wskazuje na to, że oba - zły o 7%, ale dobry aż o 12, a jako bonus oferują naszemu organizmowi również dodatkowe 13%-owe obniżenie poziomu trójglicerydów - substancji jeszcze niebezpieczniejszych od złego cholesterolu, bo odpowiedzialnych za powstawanie zakrzepów, zawałów i udarów.Bilans wychodzi więc bardzo na plus, a to znaczy, że dobrze jest wprowadzić krewetki na stałe do swojej diety, nawet jeśli dotąd nie chciało się o tym nawet słyszeć.:)Więcej cennych informacji o krewetkach znajdziesz tu -> Krewetki,a o cholesterolu i trojglicerydach tu -> 17 pogromców cholesterolu i tu -> Cholesterol i trójglicerydy we krwiWartość energetyczna dania wynosi zaledwie ok. 600 kcal.Składniki:1 zgnieciony ząbek czosnku2 łyżeczki startego korzenia imbiru2 łyżeczki mielonej kolendry2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego1/2 łyżeczki mielonego kardamonu1/4 łyżeczki chili2 łyżki koncentratu pomidorowego5 łyżek wody3 łyżki świeżo siekanej kolendry500 g gotowanych krewetek tygrysich2 łyżki oleju2 małe pokrojone w talarki cebule1 świeża posiekana zielona papryczka chili /użyłam papryczki jalapeno ze słoika/sólpieprz
Wykonanie:W misce wymieszaj wszystkie przyprawy z wyjątkiem zielonej papryczki, cebuli, soli i pieprzu. Dodaj wodę i koncentrat pomidorowy.Wrzuć do miski krewetki, obtocz je dokładnie w marynacie i odstaw na 2 godziny.Rozgrzej olej na patelni, wrzuć cebulę i smaż do mocnego przyrumienienia. Dodaj krewetki z marynatą i chili. Smaż je na dość dużym ogniu, aż się skręcą w pierścionki, po ok. 3-4 minuty z dwóch stron (dłuższe smażenie spowoduje, że staną się łykowate), dopraw solą i pieprzem.Potrawę podawaj natychmiast udekorowaną posiekaną kolendrą.Z czym podawać:Krewetki bardzo dobrze smakują z indyjskim pieczywem i ryżem, raczej jednak nie same, bo mają na to zbyt zdecydowany smak.Ja podałam je z makaronem tajskim.I mam w dorobku kolejną dwójkę przeciągniętych na jasną stronę mocy - moją córkę i jej Ważnego Gościa również.:)Gotowe!
Bardzo smacznego!Źródło - "Dania niskotłuszczowe"Potrawę dodaję do rozszerzonej o owoce morza akcji Kingi -> Ryby!!!