ßßß
Jak dla mnie jest to absolutny „szlagier” kuchni greckiej. Danie, które łączy w sobie „cały obiad”: warzywa, mięso i pyszny sos.Tradycyjna musaka (moussaka) jest kilku-warstwową zapiekanką z grillowanych bakłażanów, sera, mielonego mięsa z dodatkiem pomidorów, papryki, cebuli, czosnku i przykrywającego wierzch całości sosu beszamelowego.W proponowanej przeze mnie wersji musaki, warstwę sosu beszamelowego zastąpiłam równie smaczną, ale nie zawierającą mąki i masła, warstwą sosu kremowo-serowego. Gorąco polecam:)Uwaga:)Danie można jeść bezpośrednio po przygotowaniu, ale wtedy musimy je nakładać łyżką. Można także musakę przygotować dzień wcześniej i schłodzić w lodówce przez noc. Wtedy udaje się ją pokroić w równiutkie kwadraty, ułożyć „gustownie” na talerze i tak podgrzewać w piekarniku lub w kuchence mikrofalowej.Można ją także zamrozić i w ten sposób przechować „na zaś”. :)Jednocześnie radzę za jednym zamachem przygotować podwojoną porcję farszu mięsnego. Nie wykorzystaną do musaki część zamrażamy i możemy wykorzystać do innych dań (np. faszerowanej cukinii) innego dnia.Składniki (na 6 dużych porcji – naczynie żaroodporne 16×25 cm):2 bakłażany (raczej duże)1/2 kg mielonego chudego mięsa wołowego2 cebule1 papryka1 puszka pomidorów bez skórki (lub 3-4 świeże, obrane ze skórki pomidory + 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego)2-3 ząbki czosnkusól, pieprz, oreganooliwa z oliwek100 g żółtego, ostrego tartego sera, np. cheddar (3-4 łyżki do sosu kremowego + reszta do posypywania kolejnych warstw zapiekanki)100 g sera feta2 łyżki mlekaWykonanie:Bakłażana pokroić wzdłuż na cienkie (1/2 cm) plastry. Każdy plaster posolić i zostawić na sicie na 20-30 minut aby puścił sok (pozbędziemy się w ten sposób goryczy). Po tym czasie plastry opłukać, osuszyć ręcznikiem papierowym i smażyć na złoto na gorącej oliwie. (Uwaga: Ja smaruję surowe plastry pędzelkiem maczanym w oliwie, dzięki temu bakłażany nie „piją” zbyt dużo oliwy oraz unikam nadmiernego pryskania tłuszczu w czasie smażenia.)
Na gorącej oliwie i dość silnym ogniu smażyć partiami (max 20-25 dag na raz) mielone mięso do czasu aż zmieni kolor i odparuje prawie cały płyn. (Uwaga: Nie można smażyć na raz zbyt dużej ilości, ponieważ mięso puści sos i będzie bardziej „duszone” niż „smażone”.) Odstawić na bok.W rondlu usmażyć na oliwie cebule pokrojone w drobną kostkę. Dodać drobno pokrojoną paprykę i przeciśnięty czosnek. Następnie do rondla wlać rozdrobnione pomidory wraz z sosem. Dusić aż wszystkie warzywa będą miękkie, a sam sos lekko zgęstnieje. Połączyć z usmażonym wcześniej mięsem. Wszystko doprawić do smaku solą, pieprzem i oregano.Uwaga: Ja zasadniczo skróciłam sobie proces gotowania, ponieważ cebule, paprykę, pomidory i czosnek zastąpiłam przygotowanym wcześniej i zawekowanym sosem adżika ;)Naczynie żaroodporne (o głębokości ok 6-8 cm) wysmarować oliwą. Na dnie ułożyć pierwszą warstwę usmażonych bakłażanów (plasterki muszą na siebie lekko zachodzić, jak dachówki). Na bakłażany nałożyć ok 1 cm warstwę masy mięsnej. Posypać lekko utartym żółtym serem. Powtarzać tak kolejne warstwy aż do „wyczerpania” składników.Przygotować sos kremowo-serowy. Na patelnię wlać 2 łyżki oliwy oraz 2 łyżki mleka. Dodać pokruszony ser feta oraz 3-4 łyżki tartego żółtego sera. Podgrzewać na małym ogniu do czasu aż sery się rozpuszczą i utworzy się jednolity sos kremowy. Tym sosem posmarować wierzch zapiekanki.Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 30 minut w temperaturze 190-200 stopni.Podawać oczywiście z grecką sałatką;)Smacznego!