Wykonanie
Jak ja lubię kolorowe stragany targowe! Dziś na targu mnóstwo inspiracji w kolorach wiosny, która już za chwilę się kończy -
zielone szparagi cienkie jak zapałki (no jeszcze są, aż dziw!), różowy
rabarbar na lemoniadę, kremowe
młode ziemniaki pod
koperek i do sałatek, czerwone
truskawki, które w połowie czerwca są obłędnie słodkie - dziś do wyboru popularna honeoye ("honejka") i śliczna onebor ("
marmoladka"). Ja jednak czekam na senga sengana ("zęga zęgana";)) która będzie pod koniec czerwca. Bo
truskawki mają odmiany moi
drodzy i ja zawsze, a zawsze pytam o odmiany kupując
owoce i warzywa na targu - jak kto nie wie jaką sprzedaje, znaczy pośrednik, jak umie nazwać sprzedawaną odmianę - ma szansę być rolnikiem, który je uprawia (albo dobrym handlowcem!). No ale najbardziej to mi dziś w oczy wpadł
groszek - taki zielony, który
będę łuskać z dziećmi w sobotę i długie, płaskie strąki słodkiego
groszku. Te też będą czekać na weekendową
sałatkę, ale zielona zieloność strąków tak mnie dziś zaczarowała, że koniecznie zachciało mi się kolorystycznego kontrastu, a zatem czarne penne z
cukrowym groszkiem i
krewetkami - pycha!
Wsłuchuję się od kilku miesięcy w muzykę
Bena Howarda - "young acoustic troubadour" jak określa go Amazon. Ma niesamowity głos i bardzo bardzo chciałabym go kiedyś usłyszeć na koncercie w Polsce, mam nadzieję, że nie będzie to Kongresowa, ale fajny, klimatyczny klub, a tymczasem z półmiskiem czarno-zielono-różowej pasty na kolanach
siedzę na tarasie,
piję białe wino i wsłuchuję się w "Old
Pine Tree" Howarda.A zaraz
potem mój ulubiony utwór
Bena Howarda "Only
Love" ... i jeśli ten drugi utwór się Wam spodoba, koniecznie, ale to koniecznie zobaczcie jeszcze fantastyczny, niespodziankowy flash mob, który mu zorganizowano - skromny, nieuczesany chłopak w bluzie z kapturem z uśmiechem takim, że eeechhh...no i kiedy będzie płyta w Polsce !?!
Czarne penne prosto z Rzymu, jędrne
krewetki,
cukrowa cebula i słodki
groszek - bardzo mi odpowiadało takie połączenie smaków.
Groszek lekko chrupał, wyraźnie wyczuwało się słodkawą
cebulę i pyszne
krewetki. Może uda Wam się zdobyć czarne penne do tego dania, ale równie dobrze możecie użyć jasnego.czarne (lub klasyczne) penne
oliwa z oliwek2 łyżki
masła1
cebula cukrowa2 ząbki
czosnkudwie spore garście
groszku cukrowegokilkanaście
krewetekkieliszek
białego winasól,
czarny pieprz i spora szczypta zaostrzonych
chilli suszonych
ziółNa
oliwie z łyżką
masła zeszklij pokrojoną w piórka
cukrową cebulę wraz z posiekanym
czosnkiem. Dodaj z grubsza pokrojony
groszek cukrowy i chwilę podsmażaj. Wrzuć oczyszczone, obrane
krewetki, podsmażaj aż
krewetki zaczną się zwijać, wlej pół kieliszka
białego wina (jeśli jeszcze tego wcześniej nie zrobiłeś, to jest ten moment, w którym wypijasz drugie pół kieliszka) i odparuj sos, aż nieco zgęstnieje. Oprósz świeżo mielonym
pieprzem,
solą morska i dodaj ulubionych
ziół (ja wciąż mam resztę świetnej mieszanki, którą przywiozłam z Rzymu - z
czosnkiem,
chilli,
oregano). Na koniec dodaj drugą łyżkę
masła, dodaj ugotowane al dente penne. Zamieszaj całość i od razu podawaj.Et... bon week-end à tous!Jakie
wino podać?Ekspert winiarski Kondrat
Wina Wybrane, p. Jan Czyż poleca
wino do czarnego
makaronu z
krewetkami i
groszkiem cukrowym:Sauvignon blanc z Nowej Zelandii – aromaty i kwasowość odmiany będą współgrać ze smakiem
krewetek –
wino, choć o wyraźnym charakterze nie jest ciężkie, nie zabije smaku potrawy
Wino Momo Sauvignon Blanc Marlborough (59zł)