Wykonanie
Kolejny pilaf na blogu.
Ryż z dyskretną nutą
słodyczy, przesycony korzennymi aromatami. Nie mogłam się od niego oderwać. Genialny dobór i proporcje wszystkich składników. Świetny nie tylko jako dodatek do
curry, ale i samodzielne danie. Robiłam ten aromatyczny
ryż dwa
razy, za pierwszym razem nie dodawałam fig i chyba nawet ta wersja bez fig bardziej mi smakowała. Choć potrawa wydaję się być skomplikowana (ta lista składników) to jednak jest bardzo prosta i przygotowanie jest niemalże błyskawiczne. Uczta smakowa gwarantowana. Polecam.

4 łyżki
oleju roślinnego3/4 łyżeczki ziaren kuminu7,5 cm kory
cynamonu3
goździki3 nasiona zielonego
kardamonu1
liść laurowy1 mała lub średnia
cebula, pokrojona w paski15 g
migdałów bez skórek, grubo posiekanych (dałam
płatki migdałowe)10 g
rodzynek200 g
ryżu basmati, wypłukanegoduża szczypta
szafranu, namoczonego w 2 łyzkach gorącego
mleka2
suszone figi, pokrojone
sól i dużo świeżo mielonego
pieprzu, do smaku15 g
orzechów włoskich lub
pistacjowychPodgrzewamy
olej na dużej patelni lub rondlu. Dodajemy wszystkie całe
przyprawy i
lisć laurowy i smażymy na niewielkim gazie ok 30 sekund. Dodajemy
cebulę i smażymy do momentu aż będzie miękka i złota, po czym dodajemy
migdały i
rodzynki i smażymy kolejne kilka minut.Dodajemy odcedzony
ryż do patelni. Mieszamy przez minutę po czym dodajemy 400 ml
wody, mleczko
szafranowe i
figi (jesli używamy). Doprawiamy
solą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez kilka minut, redukujemy gaz , przykrywamy i gotujemy na takim małym ogniu ok 7-8 minut. Sprawdzamy, czy
ryż jest ugotowany, jeśli nie to dogotowujemy jeszcze minutę. Doprawiamy i dodajemy
orzechy. Pozostawiamy na 4 minuty, by odparowała
woda i podajemy gorące.Przepis z książki "Anjum's New Indian"