Wykonanie
Czasem bywa tak,że coś zostaje nam z obiadu. Tym czymś najczęściej jest
makaron lub gotowane
ziemniaki. Problemu nie ma jeśli
ziemniaków jest na tyle dużo iż wystarczy ich na pierogi lub ziemniaczane kotlety. A co jeśli jest ich troszkę?? W takiej sytuacji polecam placki. Wyglądają wybornie i tak też smakują. Podane z mięsnym sosem mogą stanowić samodzielne danie. Wariacji jednak i tutaj nie brak o czym w przypisie MOJE RADY25 dag ugotowanych
ziemniaków z dnia poprzedniego200 ml
mleka1
jajko - u mnie 4
jajka przepiórcze4 łyżki
mąki kukurydzianej lub pszennej
gałka muszkatołowapieprzczosnek granulowany
sólnatka pietruszkiZiemniaki wrzucamy do malaksera,dodajemy
jajka i
mleko. Miksujemy na gładką masę. Przekładamy ją do miseczki,doprawiamy i dodajemy
mąkę. Rozgrzewamy
oliwę ( niewiele ) najlepiej na nieprzywierającej patelni,kładziemy łyżką porcje ciasta ziemniaczanego i smażymy placuszki , aż ładnie się zrumienią.Podajemy z sosikiem.
MOJE RADYJeśli macie więcej
ziemniaków ,
mleka powinniście dolać tyle by otrzymać dość gęstą masę lecz nie może być płynnaPlacki można wzbogacić
smakowo np. smażoną
cebulką ,
boczkiem,
szynką lub
papryką,
groszkiem czy też
serem żółtymŚwietnie smakują z siekanym
szpinakiem i
sosem czosnkowo -
jogurtowymJeśli planujecie podać je na słodko rezygnujemy z przypraw podanych w przepisie i serwujemy je z frużeliną
wiśniową lub
musem jabłkowym,,,obie wersje są pyszne.