Wykonanie
Zawsze robiłam zupy na wkładce
mięsnej czy to było skrzydełko, czy jakaś kość. Właściwie gdyby nie dieta, to pewnie tak by zostało. "Człowiek całe życie się uczy"... pozostaje napisać. Nie spodziewałam się, tak pysznego smaku. Na tym
bulionie robię sobie zupy krem z różnych warzyw, bez dodatków
Vegety,
Maggi i innych chemicznych substancji, które nie ukrywam zazwyczaj mi towarzyszyły.Do takiego
bulionu najlepsze byłyby warzywa z własnej grządki ale, że takowe będą później, to trzeba się ratować "jarzyniakiem" ;)

Składniki:
włoszczyzna (2
marchewki, 2
pietruszki, kawałek
selera, 2 małe
cebule, zielona część
pora,
kapusta)ząbek
czosnku2
liście laurowe, 2
ziela angielskie, 2
owoce jałowca, 4 ziarna
pieprzukawałek suszonej
papryczki chilli (opcjonalnie - będzie na ostro)pęczek
zieleniny (
koperek,
lubczyk,
pietruszka)
sól himalajska lub kamienna do smaku (u mnie 1 łyżka stołowa)2 l
wodyWarzywa umyć, korzeniowe obrać,
cebule opiec jak do rosołu. Włożyć do wrzątku, oprócz
kapusty,
czosnku,
zieleniny i
soli. Gotować 45 minut na wolnym ogniu, następnie dodać resztę składników i gotować jeszcze 15 minut.Warzywa wyciągnąć,
bulion przecedzić.

Część przelewam do słoika i trzymam w lodówce a z 0 , 5 l robię zupę krem z ugotowanych warzyw:
marchewkapietruszkaselerkapustaWarzywa kroję na mniejsze kawałki dolewam
bulion i miksuję blenderem. Zupa jest pyszna. Poza tym nic się nie zmarnuje ;)

Taka zupa jest absolutnie zdrowa i dietetyczna, nic tylko się zajadać :)