Wykonanie
Fakes…miałam straszne problemy z zapamiętaniem tej nazwy…zresztą nie tylko ja…moja najmłodsza córka,
mówi po prostu żebym ugotowała tę „ zupę od fuck”:)Nazwa nazwą a zupa jest pyszna- soczewicowa. Bardzo przypadła nam do gustu i ostatnio już dwa
razy gościła na naszym
stole.
W jakimś kobiecym czasopiśmie widziałam tę zupę w wersji z
majerankiem …ale ja preferuję wersję z
oregano. Nie wiem, która jest popularniejsza w Grecji.Składniki:2 szklanki brązowej
soczewicy,6 łyżek
oliwy z oliwek,1 ząbek
czosnku,1 lub 2
cebule,1 duża
marchew,½
pietruszki,2 l
wywaru drobiowego,1 szczypta
oregano1 szczypta suszonego
rozmarynu1 liść laurowe1- 2 łyżka
koncentratu pomidorowego2
suszone pomidory z zalewy,2 łyżki
octu winnego,1 szczypta
soli i
pieprzu do smaku
Przygotowanie:
Soczewicę wypłukać i namoczyć( ok. 30 minut). Dwie małe
cebule pokroić w piórka a
pietruszkę i
marchewkę w kostkę.
Oliwę rozgrzać na patelni i podsmażyć na niej
marchew oraz
pietruszkę. Dodać
czosnek. Po kilku minutach dodać
cebule i smażyć wszystko razem aż
cebula się zeszkli. Usmażone warzywa oraz
soczewicę zalać
wywarem z drobiu. Dodać
przyprawy i
zioła. Gotować 15- 20 minut a następnie dołożyć przecier i
pomidory. Doprawić do smaku,
solą,
pieprzem. Na samym końcu gotowania zakwasić
octem. Polecam.