ßßß
To danie bezapelacyjnie kojarzy mi się z dzieciństwem. Nie pochodzę ze śląska jednak w moim domu rodzinnym często właśnie takiego rolady przygotowywała babcia. To było jedno z jej zarazem popisowych, jak i ulubionych dań. Pamiętam dźwięki dobiegające z kuchni gdy rozklepywała gigantyczne ilości mięsa na desce do krojenia. A potem te zapachy…Rolady podałam z lanymi kluseczkami, które zostały mi z dnia poprzedniego. Przepis znajdziecie na blogu. Podsmażyłam je na maśle i wyszły super. Do tego sałata z kwaśną śmietaną. Obiad idealny. Przygotowałam je przy użyciu multicookera Redmond, którego recenzję mogliście już wcześniej przeczytać na blogu.
Składniki:600g wołowiny – zrazowejboczek wędzony – po 2 plastry na każdą roladęogórki kiszone – po połowie na każdą roladęmusztarda sarepska – po łyżeczce na każdą roladęduża cebulaokoło 1 l bulionu wołowego (lub wołowo-drobiowego)mąka do oprószenia mięsa2 łyżki oleju do smażenia4-5 ziaren ziela angielskiego2 liście laurowesól i pieprz do smakuMięso myjemy, osuszamy i kroimy w 1cm plastry. Wkładamy pomiędzy dwa kawałki foli spożywczej i rozbijamy tłuczkiem jak najcieniej się da. Na każdym kawałku mięsa układamy po 2 plasterki boczku i wbijamy je w mięso przy pomocy tłuczka. Smarujemy po wierzchu musztardą i układamy po 2 ćwiartki ogórka oraz kilka piórek cebuli. Doprawiamy solą i pieprzem. Zawijamy ciasno w rolady i obwiązujemy sznurkiem (lub zapinamy wykałaczkami). Obtaczamy w mące.Przygotowanie w multicookerze:Do misy multicookera wlewamy olej i włączamy funkcję FRY. Gdy się rozgrzeje układamy gotowe rolady i obsmażamy z każdej strony. Gdy program się skończy a rolady będą całkowicie usmażone zalewamy wszytko bulionem. Dodajemy liść laurowy oraz ziele angielskie. Doprawiamy. Ustawiamy program STEW/CHILI i zamykamy pokrywę. Co jakiś czas podglądamy czy mięso już jest miękkie. Podajemy razem z sosem.Przygotowanie tradycyjne:W dużym garnku rozgrzewamy olej i smażymy rolady z każdej strony. Gdy będą już całkowicie usmażone zalewamy całość bulionem. Dodajemy ziele angielskie oraz liść laurowy. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Dusimy na niewielkim ogniu do momentu aż mięso będzie miękkie. Rolady podajemy razem z sosem (można go zagęścić śmietaną).