ßßß
Dzisiaj „na widelcu” będzie Francja i jedna z jej klasycznych potraw, tj „kura w winie”.Przepisów na to danie jest przynajmniej tyle ile „winnych” regionów we Francji, ale zarys jest zawsze ten sam: drób+wino+grzyby+cebulki, wolno duszone w żeliwnym garnku.Ja po raz kolejny oparłam się na tym przepisie, który gwarantuje pełen sukces. Smakowite, rozpływające się w ustach mięso zanurzone w gęstym aromatycznym sosie!Uwaga:)Mała reorganizacja na blogu.Wprowadziłam nową zakładkę na stronie – Vademecum .Zgrupowałam tam wszystkie informacje, które zamieszczałam przy okazji prezentowania poszczególnych dań. Mam nadzieję, że zebrane w jednym miejscu ułatwią moim Czytelnikom odnalezienie potrzebnych informacji. Zachęcam do zaglądania :)Składniki:1 duży kurczak (u mnie było to 12 szt filetów z uda kurczaka, bez kości i bez skóry)15 szalotek lub małych cebulek150 g pancetty, czyli włoskiego boczku dojrzewającego w soli i przyprawach (u mnie: polędwica łososiowa lub surowa szynka)250 g pieczarek (u mnie były podgrzybki)3 opasłe ząbki czosnku, zmiażdżone1/2 butelki dobrego białego wina2-3 łyżki brandy3 gałązki świeżego tymianku1-2 liście laurowe3-4 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu5 gałązek zielonej pietruszki1-2 łyżki posiekanej zielonej pietruszkioliwa z oliweksól i pieprzWykonanie:Podzielić kurczaka na porcje i przyprawić solą oraz pieprzem. (Ja filety z udek kurczaka zwinęłam w małe roladki, doprawiłam do smaku solą i pieprzem, w środek każdej włożyłam po paseczku szynki.)Na rozgrzanej patelni usmażyć cebulki, aż odrobinę zbrązowieją. Dodać pokrojoną wędlinę i chwilę razem smażyć. Dorzucić pokrojone w plasterki grzyby i smażyć kolejne 4-5 minut.Wyjąć wszystko łyżką cedzakową. Na patelnię wlać 3-4 łyżki oliwy i obsmażyć na niej kawałki kurczaka. (Radzę na raz wkładać tylko 2-3 sztuki mięsa, łatwiej je będzie zrumienić.)Obrumienione mięso przełożyć do żeliwnego garnka, dodać cebulki z wędliną i grzybami.Na patelnię z tłuszczem wcisnąć ząbki czosnku, wlać wino i brandy. Zagotować i tym płynem zalać kurczaka. (Płyn ma delikatnie zakrywać kurczaka, gdyby było go za mało dolać rosołu drobiowego lub grzybowego.) Na wierzch położyć bouquet garni (związane ze sobą gałązki tymianku i pietruszki oraz liście laurowe, a u mnie dodatkowo jeszcze kilka listków selera). Wsypać ziele angielskie, pieprz ziarnisty.Garnek zakryć szczelnie pokrywką i wsunąć do pieca rozgrzanego do 170 stopni na 2 godziny.(Francuzi jedzą to danie oczywiście z bagietką, a ja podaję je z kaszą gryczaną i zaręczam, że smakuje absolutnie cudownie!)Smacznego:)